Dokumenty są w trzech zwojach. Były zawinięte w stare niemieckie gazety. Po odpakowaniu jednego z nich okazało się, że w środku znajdują się dokumenty, wytworzone przez sztab 116 pułku piechoty Armii Krajowej, w okresie od lipca 1944 do stycznia 1945 r. Większość z nich, w tym rozkazy, spisy wyposażenia pułku i składy osobowe batalionów, podpisane są przez Jana Kałymona „Teofila”, dowódcę 116 pp AK. Wśród cennych dokumentów znajdują się również rozkazy dowódcy 106 Dywizji Piechoty AK Bolesława Nieczui-Ostrowskiego. To unikatowe archiwalia.

Udało się częściowo ustalić, w jaki sposób archiwum Armii Krajowej trafiło do domu Państwa Ostrowskich w Olkuszu i dlaczego zostało tam ukryte. O tym opowiedzą prof. Michał Ostrowski i Krzysztof Ostrowski – właściciele domu.
Ciekawostką jest to, że dom, w którym zostało znalezione archiwum AK, należał kiedyś do gen. bryg. Stefana Buchowieckiego, lekarza, legionisty i organizatora legionowych szpitali polowych, żołnierza wojny polsko-bolszewickiej. Jego syn, Jan Stefan Buchowiecki, w 1939 r. trafił do obozu NKWD w Starobielsku. Został zamordowany przez Sowietów w Charkowie.

Bądź na bieżąco i obserwuj
- Nowe ujęcie wody pitnej dla mieszkańców Olkusza, Bukowna, Bolesławia i Klucz
- Szokujące nagranie z Olkusza. Piesza na przejściu mogła zostać potrącona trzy razy!
- W Troksie koło Olkusza może powstać strzelnica. Mieszkańcy oburzeni
- Powstał ciekawy pomysł na renaturyzację koryta Witeradówki w Olkuszu
- W powiecie olkuskim będzie aż osiem wielkich zalewisk
- Tak postępują prace przy budowie wiaduktu nad torami kolejowymi w Bukownie
