Współpraca MTS-u Chrzanów z Unimetal Recycling trwa od trzech lat. Firma wspiera klub marketingowo i finansowo. Teraz jej nazwa będzie eksponowana nie tylko na koszulkach sportowców i materiałach klubowych, ale również w nazwie. Unimetal Recycling - MTS Chrzanów pod takim szyldem przystąpi zespół do pierwszoligowych rozgrywek w nowym sezonie. Umowa będzie obowiązywać przez rok z opcją przedłużenia. Szczegóły dotyczące wysokości finansowego wsparcia owiane są tajemnicą handlową.
- Myślę, że umowa ta przynieście obopólne korzyści. MTS to poza Azotami Tarnów jedyna drużyna z Małopolski występująca na tak wysokim szczeblu rozgrywek piłki ręcznej - podkreśla Marcin Dęsoł, prezes MTS-u Chrzanów.
Firma Unimetal Recycling mocno angażuje się w spieranie lokalnego sportu oraz akcje ekologiczne.
- Chcemy stworzyć młodym, ambitnym ludziom jak najlepsze warunki do uprawiania sportu. Dzięki temu będą mieli okazję do podnoszenia swoich umiejętności i osiągania jeszcze lepszych wyników - dodaje Kamil Saługa, prezes zarządu Unimetalu.
Grupa Unimetal to międzynarodowa firma zatrudniająca 80 osób. Działa na ternie całej Europy oraz Afryki i Azji. Zajmuje się skupowaniem katalizatorów, które posiadają metale szlachetne i odzyskuje je do ponownego przetworzenia. Firma rozwija się i dzięki nowym inwestycją w najbliższych 2-3 latach metale szlachetne, które obecnie po odzyskaniu są eksportowane zostaną w Polsce i tu będą wykorzystywane.
Kryzys odbił się na sporcie
Firmy Unimetal nie ominęły problemy związane z epidemią koronawirusa, jednak dzięki sprawnemu zarządzaniu udało się ograniczyć jej skutki.
- Odczuliśmy skutki kryzysu z powodu braku dowożenia materiału. Każdy medal ma jednak dwie strony. To pozwoliło nam dostrzec pewne luki w naszym działaniu i wprowadzić zmiany. Zwolnienia pracowników nie były konieczne, wręcz przeciwnie. Planujemy zatrudnić kolejne osoby - dodaje Kamil Saługa.
Nie wszystkie jednak firmy tak dobrze poradziły sobie z zamrożeniem gospodarki. Skutki kryzysu mocno odczuli mniejsi, lokalni przedsiębiorcy, który w ramach cięcia kosztów zrezygnowali ze sponsorowania zespołów. W przypadku MTS-u klub nadal będą wspierać Centrum Medyczne Igamed w Chrzanowie oraz PSB Polskie Składy Budowlane "Mrówka" z siedzibą w Chrzanowie.
- Dzięki podpisaniu umowy z Unimetal Recykling udało nam się zachować płynność finansową i spokojne działamy, żeby przetrwać ten najgorszy okres - wyjaśnia Marcin Dęsoł.
Prezes ma nadzieję, że z czasem także mniejsze firmy wspomogą MTS. Bez zmian pozostaje wsparcie ze strony gminy Chrzanów dla klubów sportowych. MTS otrzyma dotację w wysokości 166 tys. zł oraz stypendia sportowe dla zawodników.
Duże zmiany kadrowe
Kryzys gospodarczy odbił się również na składzie zespołu, jak w przyszłym sezonie reprezentować będzie MTS w I lidze. Konieczne były cięcia plac, ale zawodnicy podeszli do tego ze zrozumieniem. Nie udało się jednak zatrzymać w zespole graczy przyjezdnych. Z Chrzanowem pożegnali się bracia Danysz. Rozgrywający Sebastian zasilił szeregi Zagłębia Sosnowiec, natomiast Adrian trafił do Viretu CMC Zawiercie. W tym drugim klubie występować będzie także inna dwójka bardzo ważnych w minionych sezonach zawodników MTS-u, czyli rozgrywający Karol Put i Jakub Romian.
W Chrzanowie udało się natomiast zatrzymać kapitalna zespołu - Marcina Górowskiego. Bramkarz kuszony był ofertami przez inne pierwszoligowe kluby. Wzmocnieniem zespołu ma być Patryk Plaszczak. Bramkarz jest wychowankiem Siódemki Chełmek, ma na swoim koniec występy w młodzieżowej reprezentacji Polski oraz w PGNiG Superlidze w barwach Wybrzeża Gdańsk. Ostatnio bronił barw Padwy Zamość. Klub ma w planach pozyskanie także zawodnika na pozycję kołowego.
- Jeśli finanse pozwolą będziemy chcieli po pierwszej rundzie rozgrywek pozyskać leworęcznego rozgrywającego. Musimy spenetrować rynek drugoligowych graczy. W trakcie sezonu nie ma szans na pozyskanie zawodnika z I ligi - mówi Marcin Dęsoł.
W dobie kryzysu opłaciła się prowadzona przez klub polityka stawiania na miejscowych zawodników, wychowanków PMOS-u Chrzanów.
Rewolucja w rozgrywkach
Sezon 2020/19 zainaugurowany zostanie 19 września. Chrzanowianom w swojej grupie przyjdzie rywalizować z mocnymi przeciwnikami. Poza Czuwajem Przemyśle i Padwą Zamość w lidze będą chciały namieszać zbrojące się Zagłębie i Viret.
- Ambicją zawodników i zarządu jest miejsce w pierwszej czwórce rozgrywek. Po tym sezonie ma dojść do reorganizacji rozgrywek. Przymiarki są takie, by cztery najlepsze zespoły z każdej z czterech grup zakwalifikowały się do nowej I ligi - wyjaśnia prezes.
Nowa I liga ma być lepszym zapleczem dla PGNiG Superligi, rywalizacja z niej ma być bardziej prestiżowa, a spotkania mają być transmitowane w telewizji.
- Gdzie się opalać i kąpać w zachodniej Małopolsce. Najlepsze miejsca
- Oświęcim. Makabryczne znalezisko w Sole to ślad historii?
- Puchar Polski. Karnymi kończył się finał regionalny w Kętach
- Galeria Metro nie powstanie w Chrzanowie. Inwestor popadł w problemy finansowe
- Pierwszy spływ kajakowy w Oświęcimiu
- Bukowno. Aktywny wypoczynek na plaży Sztoły
FLESZ - Jak zapobiec odwodnieniu? flesz
