- Przez kilka ostatnich dni w rejonie ulic: Kapelanka, Kobierzyńskiej i Stefana Grota-Roweckiego zostały uszkodzone cztery automaty stacjonarne. W pierwszym - na przystanku Rostworowskiego został zniszczony terminal kart płatniczych, w drugim - na przystanku Słomiana został rozbity ekran dotykowy oraz klawiatura terminala kart płatniczych, w trzecim - na przystanku Lipińskiego została rozbita klawiatura terminala kart płatniczych, a w czwartym - na przystanku Ruczaj została rozbita szyba szalki wydawania biletów - wyjaśnia w opublikowanym komunikacie Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Krakowie.
Przedstawiciele MPK dosadnie podkreślają, że ktoś celowo niszczy automaty i pozbawia pasażerów możliwości zakupu biletów.
- To nie tylko głupie, ale generuje konkretne koszty i sprawia, że na czas naprawy automaty muszą zostać wyłączone z obsługi - wyjaśnia MPK i dodaje: "Dewastacje zostały zgłoszone policji. Mamy nadzieję, że uda się zatrzymać tę serię niszczenia naszych automatów".
W sklepach jest coraz drożej i nadchodzą kolejne podwyżki
