W Tarnowcu można korzystać z apiterapii. Zamknięcie się w małym domku z blisko setką tysięcy pszczół może pozytywnie wpłynąć na zdrowie

Niewielkie drewniane domki zostały wybudowane w pobliżu boiska "orlik" w Tarnowcu za 50 tysięcy złotych, które pochodziły z budżetu gminy Tarnów. W stworzonych konstrukcjach umieszczono ule. Jeden z domków został już zasiedlony przez cztery pszczele rodziny. W sumie może znajdować się w nich blisko 100 tysięcy tych pracowitych owadów. Wchodząc do wnętrza domku, można być jednak spokojnym, że pszczoły nie zrobią nikomu krzywdy.

- One są w specjalnych szufladach pod leżankami, odgrodzonych podwójną siatką, która zapobiega przedostawaniu się owadów do wnętrza domku - zapewnia Jan Nowak, sołtys Tarnowca, który opiekuje się domkiem i znajdującymi się w nich owadami.

Domki służą do apiterapii, a więc medycyny niekonwencjonalnej, która opiera się na wykorzystywaniu produktów pszczelich.

- W domkach apiterapii można oddychać powietrzem przesyconym aromatami z ula, bogatym w pyłki kwiatowe i substancje powstające podczas przerabiania nektaru na miód. To właśnie te opary mają pozytywny wpływ na zdrowie, szczególnie na układ oddechowy i stres - mówi Robert Kozioł, pszczelarz z gminy Tarnów.

W domku może się zmieścić do sześciu osób. Aby kuracja była skuteczna, zaleca się, aby w towarzystwie pszczół spędzić minimum godzinę.

Na razie jeden domek zasiedlony jest przez pszczoły, ale w drugim również mają się pojawić owady. W planach jest także stworzenie w tym miejscu pszczelego parku.

- Mamy tam półtora hektara terenu i już parę lat temu dokonaliśmy tam nasadzeń przede wszystkim miododajnych lip i akacji. Jeśli będzie duże zainteresowanie korzystaniem z apiterapii pomyślimy też o budowie kolejnych domków - zaznacza sołtys Tarnowca.

Korzystanie z apiterapii w Tarnowcu jest bezpłatne, ale wcześniej należy się skontaktować z sołtysem Tarnowca, który udostępni domek z pszczołami.

Rycerze, damy dworu i łucznicy opanowali ruiny zamku Tarnowskich