Z punktu widzenia finansów 2024 rok był kolejny, w którym TS Wisła spłacała stare długi, ale też pracowano w stowarzyszeniu intensywnie nad zwiększeniem przychodów. I to kolejny raz się udało, bo jak wynika ze sprawozdania finansowego przychody ogółem wyniosły 13,4 miliona złotych, co było wynikiem o dziewięć procent wyższym niż rok wcześniej. Zysk netto TS Wisła osiągnął poziom 3 mln złotych. Co istotne, był to trzeci rok z rzędu, w którym zanotowano wzrost przychodów. To z kolei pomogło redukować zadłużenie, ale pierwszy raz od wielu lat TS Wisła wykazała dodatni wskaźnik zadłużenia netto. Liczony on jest jako różnica pomiędzy sumą należności i środków na rachunkach a zobowiązaniami.
- Ciężka praca, konsekwencja i dyscyplina pozwoliła nam zredukować zadłużenie do poziomu, w którym posiadane aktywa krótkoterminowe są wyższe niż wierzytelności - mówi prezes TS Wisła Kraków Tomasz Jażdżyński. - To efekt wypracowania w ostatnich czterech latach aż dziewięciu milionów zysku i wielkie osiągnięcie naszego stowarzyszenia. Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim zaangażowanym w prowadzenie klubu i jego sekcji za determinację i poświęcenie. Bez nich ten sukces nie byłby możliwy. Ostatnie, mające już 15 lat zobowiązania będziemy spłacać jeszcze do końca kolejnego sezonu, ale nadszedł wreszcie czas i możliwości aby zacząć odważniej planować i popatrzyć z optymizmem w przyszłość.
- "Nie byłem w stanie wyjść na trening bez zastrzyków". Wyznania dawnej gwiazdy Wisły
- Kara dla Warty Poznań za niewpuszczenie kibiców Wisły Kraków. Odrze Opole się upiekło
- Wisła Kraków na liście UEFA. Chodzi o zaległości finansowe
- Kibic Wisły złożył zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o bojkot fanów Białej Gwiazdy
