W tym roku do Krakowa przyjedzie ponad 40 nowych autobusów elektrycznych. Teraz MPK ma ich blisko 80. Po których trasach jeżdżą?

Bartosz Dybała

29 kwietnia 2023, 7:00

Na testach w Krakowie był w tym roku m.in. 12-metrowy autobus elektryczny marki Solaris

Zobacz galerię (5 zdjęć)

Miejscy urzędnicy zapowiadają, że w tym roku do Krakowa przyjadą 42 nowe autobusy elektryczne. Jeśli faktycznie tak się stanie, po stolicy Małopolski pasażerów komunikacji miejskiej będzie wozić ponad 120 elektryków. Sprawdźcie poniżej, na trasach których linii można przejechać się takimi autobusami już teraz.

We flocie Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Krakowie jest obecnie 631 autobusów, z czego ok. 13 procent stanowią elektryki (reszta to spalinówki). Aby mogły wozić pasażerów po mieście, konieczne było wybudowanie stacji do ich ładowania. Trzeba było także w taki sposób ułożyć rozkłady jazdy, aby uwzględnić w nich czas, potrzebny do naładowania baterii, zasilających autobusy elektryczne.

Obecnie elektryki wożą pasażerów na trasach poniższych linii autobusowych:

105 (Prądnik Czerwony - Dworzec Główny Zachód),
124 (Os. Podwawelskie - TAURON Arena Kraków Wieczysta),
424 (Os. Podwawelskie - Ugorek),
144 (Rżąka - Prądnik Biały),
155 (Zajezdnia Wola Duchacka - Swoszowice SKA),
169 (Zajezdnia Wola Duchacka - Górka Narodowa),
173 (Nowy Bieżanów Południe - Azory),
179 (Os. Kurdwanów - Dworzec Główny Zachód),
503 (Nowy Bieżanów Południe - Górka Narodowa Wschód),
605 (Złocień - Cichy Kącik),
662 (Plac Centralny im. R. Reagana - Czerwone Maki P+R).

Do 1 marca br. MPK testowało autobus elektryczny Mercedes eCitaro. Zobacz go na zdjęciach:

Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Bartosz Dybała

Napisz do autora

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Wy myślcie, co robicie02.05.2023 19:40:43

29 kwietnia, 11:15, Wy myślcie, co robicie:

Tak: w czasie, gdy koszt elektryczności strzelił w górę — to głupole z Krakowa kontraktują dziesiątki autobusów elektrycznych. Jednocześnie kombinują, z czego by tu pokryć rosnące wydatki na komunikację miejską.

29 kwietnia, 19:10, krakus:

Głupol zza Krakowa sporządził wnikliwą analize! Kariera w TVP zagearantowana- goń tam bo czekaja na takich fachowców>>.!

A jakiej tu „analizy” trzeba, głąbie? Chyba analizy moczu dla ciebie, żeby wreszcie ustalić, co z tobą nie tak.

Dość przecież znać ceny energii i paliw. Nic dziwnego, że Kraków ma już prawie 5 mld zł. długu, skoro właśnie tak jest zarządzany, że po „wnikliwych analizach” robione są takie właśnie wydatki.

http://dlugkrakowa.pl/

krakus29.04.2023 19:10:20

29 kwietnia, 11:15, Wy myślcie, co robicie:

Tak: w czasie, gdy koszt elektryczności strzelił w górę — to głupole z Krakowa kontraktują dziesiątki autobusów elektrycznych. Jednocześnie kombinują, z czego by tu pokryć rosnące wydatki na komunikację miejską.

Głupol zza Krakowa sporządził wnikliwą analize! Kariera w TVP zagearantowana- goń tam bo czekaja na takich fachowców>>.!

Gość29.04.2023 11:17:51

Co i raz czytamy o samozapłonie akumulatorów w samochodach elektrycznych. Ugaszenie takiego samochodu trwa ok. 5-8 godzin i wymaga zatopienia go w całości w kontenerze.

Nawet nie chcę myśleć, co to będzie, gdy zapali się taki autobus…

Wy myślcie, co robicie29.04.2023 11:15:12

Tak: w czasie, gdy koszt elektryczności strzelił w górę — to głupole z Krakowa kontraktują dziesiątki autobusów elektrycznych. Jednocześnie kombinują, z czego by tu pokryć rosnące wydatki na komunikację miejską.

Zbigniew Rusek29.04.2023 09:37:00

Te elektryczne autobusy nie są najlepsze. Są cieżkie (chociaż sam silnik elektryczny wcale nie jest cięższy od spalinowego, o ile nawet nie jest minimalnie lżejszy, oraz nie ma skrzyni biegów; powodem dużego cięzaru są akumulatory), mają mniejsyz zasięg (stąd musi być długi postój na pętlach do ładowania, a to przy tej samej liczbie pojazdów i etatów dla kierowcow ogranicza częstotliwość kursowania), a w zimie w nich jest większy smród niż w Dieslach, z powodu webasto do ogrzewania. Jeśli chcą juz innowacji, to raczej byłbym za autobusami wodorowymi (de facto też są napędzane przez silnik elektryczny) - są lżejsze, mają większy zasięg (napełnienie wodorem zwykle wystarcza na cały dzień, a przynajmniej na jedną zmianę).