Kilka dni temu „Gazeta Krakowska” pisała o podhalańskich i orawskich gminach – Czarnym Dunajcu i Lipnicy Wielkiej – które są na szarym końcu wszystkich gmin w Polsce jeśli chodzi o szczepienia. Tamtejsi górale nie chcą się szczepić, bo boją się przede wszystkim zakrzepicy i śmierci. Według rządowych danych, w Lipnicy Wielkiej – która jest na ostatnim miejscu wśród wszystkich gmin w Polsce – szczepionkę przyjęło nieco ponad 10 proc. mieszkańców. Z kolei w Czarnym Dunajcu, który jest na przedostatnim miejscu, zaszczepiło się 11,8 proc. mieszkańców.
O ile w podhalańskich wioskach akcja szczepień idzie słabo, o tyle zdecydowanie lepiej radzą sobie miasta w górach.
- Zakopane jako miasto turystyczne podczas trwającej epidemii szczególnie troszczy się o bezpieczeństwo zarówno mieszkańców, jak również gości. Cały czas zachęcamy do zgłaszania się na szczepienia przeciwko COVID-19, tak aby jak najszybciej osiągnąć odporność populacyjną – mówi Anna Karpiel-Semberecka z urzędu miasta pod Giewontem. - Statystyki już są bardzo optymistyczne. Na dzień 7 lipca 2021 r. w pełni zaszczepiło się 32,8 proc. mieszkańców, a przynajmniej jedną dawką – 40,53 proc. Jest to wynik plasujący nas na pierwszym miejscu w powiecie tatrzańskim i na Podhalu oraz w 1/3 rankingu wszystkich gmin województwa małopolskiego.
W liczbach wygląda to tak, że na 26 tys. 846 stałych mieszkańców miast w pełni zaszczepionych jest 8817 osób, a przynajmniej jedną dawką – 10881 osób. W wieku 12-19 lat zaszczepiło się 395 mieszkańców miasta, w wieku 20-39 lat – 2370 osób, w przedziale wiekowym 40-59 szczepionkę przyjęło 3313 osób, 60-69 lat – 2289, a wśród seniorów powyżej 70 lat – 2514 osób.
Urzędnicy dodają, że biorąc pod uwagę także ozdrowieńców, czyli osoby które nabyły odporność, Zakopane jest z pewnością bezpiecznym miastem.
- Ponadto statystyki, opinie gości i wyniki kontroli wszystkich służb pokazują, że mieszkańcy i przedsiębiorcy w zakopiańskich hotelach, pensjonatach i kwaterach nie tylko przestrzegają obowiązujących restrykcyjnych przepisów sanitarnych i zapewniają środki do dezynfekcji, ale także troszczą się o wspólne bezpieczeństwo i zgłaszają się na sukcesywnie szczepienia. Z dnia na dzień ich wskaźnik procentowy bowiem ciągle rośnie – zaznacza Karpiel-Semberecka.
- Szczepimy ok. 200 osób dziennie, w tygodniu więc ok. 1000 osób. Chyba wiele osób przemyślało swoje podejście do szczepień. Znów zaczęło pojawiać się na szczepieniach wiele młodych osób. Z tego się bardzo cieszymy – mówi Jerzy Toczek, koordynator akcji szczepień w powiecie tatrzańskim. Dodaje, że w związku z tym, że są wakacje, w miejscowych punktach szczepień pojawiają się także turyści, którzy specjalnie zaplanowani sobie szczepienie, by współgrało z jego urlopem w górach
.
W Zakopanem działają dwa punkty szczepień - w Szpitalu Powiatowym im. Tytusa Chałubińskiego przy ul. Kamieniec 10 oraz w przychodni Allmedica przy ul. Chyców Potok 26.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
