Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wadowice. Mieszkają na dworcu. Gmina go przebuduje

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Edward Moskał, były naczelnik PKP: Dworzec tylko z daleka wygląda dobrze. Z bliska widać, że to ruina
Edward Moskał, były naczelnik PKP: Dworzec tylko z daleka wygląda dobrze. Z bliska widać, że to ruina Bogumił Storch
Od lat żyją w ruinie, bo remont się nie opłaca, i na walizkach, bo gmina chce ich stąd wysiedlić. Czekają, bo burmistrz zaplanował tu centrum kultury i biura, ale teraz nie ma na to pieniędzy. Leciwi lokatorzy boją sie, że umrą, zanim urzędnicy zapewnią im nowe mieszkanie.

Budynek dworca jest od kilku lat nieczynny. Nie ma poczekalni i kas. Wszystko zamknięte jest na kłódkę i niszczeje. Na parterze zapadają się podłogi. Ściany i sufity pokryte są grzybem, drewniane stropy ledwie się trzymają. Nie ma także instalacji centralnego ogrzewania. Wszędzie biegają szczury.

Przed rokiem, w dniu przejęcia budynku dworca przez miasto, lokale, które tam się znajdują, weszły w skład zasobu gminy, jako mieszkania komunalne.

Na piętrze budynku od kilkudziesięciu lat mieszkają dwie rodziny byłych kolejarzy i, jak same mówią, wegetują tu w katastrofalnych warunkach.

Jedno z trzypokojowych mieszkań nad poczekalnią dworcową zajmuje 81-letni Zbigniew Moskała wraz z żoną Teresą.

- Przez prawie połowę życia pracowałem na tym dworcu, z czego ponad 30 lat jako naczelnik stacji. Podobnie jak mój ojciec. Od kiedy budynek zamknięto, to wszystko niszczeje. Ogrzewamy się tylko piecem kaflowym, do którego węgiel nosimy na piętro w wiaderkach - opowiada mężczyzna.

Staruszkowie proszą władze miasta, żeby jak najszybciej ich stąd wykwaterowały.

- Od dawna żyjemy praktycznie na walizkach. Już rok mija, jak budynek przejęła gmina, ale nadal nie wiadomo, gdzie nas ulokują i tak się tutaj męczymy. Nie robimy żadnych remontów, bo wiadomo, że i tak wszystko będzie zburzone - mówi pani Teresa.

- Byłem o przeprowadzkę zapytać w urzędzie, ale burmistrz nie znalazł dla mnie czasu - skarży się jej mąż. - Chyba nie czekają, aż tu poumieramy i problem z nowym lokum dla nas zniknie? - zastanawia się rozgoryczony mężczyzna.

Urząd Miasta w Wadowicach zapewnia, że w przypadku konieczności opuszczenia mieszkań przez lokatorów, będą im przysługiwać prawa do lokali zamiennych. Wciąż nie wiadomo jednak, kiedy, ani dokąd, będą mogli się wyprowadzić. - Mieszkają tam dwie rodziny i obie dostaną propozycje przeprowadzki do innego lokalu. Wiedzą o tym od dawna - mówi burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski.

Taki stan niepewności może potrwać długo, bo chociaż gmina już pokazała mieszkańcom miasta efektowne wizualizacje przebudowy dworcowych obiektów, to nie ma na tę inwestycję pieniędzy.

- Przeprowadzka tych rodzin będzie możliwa w momencie, gdy otrzymamy dofinansowanie inwestycji - przyznaje burmistrz.

Daty rozpoczęcia prac nie jest jednak w stanie podać.

- Wniosek o dofinansowanie z funduszy unijnych złożymy do 8 czerwca - zapewnia.

Wszystko może potrwać tak naprawdę nawet kilka lat. Tymczasem, po przejęciu budynku od PKP samorząd musi go utrzymywać. Wyliczono, że roczny koszt eksploatacji tego obiektu wynosi ok. 45 tys. zł.

Po planowanej przebudowie na piętrze budynku, gdzie teraz mieszkają Moskałowie, ma być nowoczesne centrum konferencyjne. Na dole m.in. galeria sztuki, kawiarnia lub restauracja.

- Widziałem to u syna w internecie. My, prości ludzie byśmy tam nie pasowali - mówi Edward Moskała.

Jak zmieni się dworzec?

W lutym gmina Wadowice ogłosiła konkurs dla architektów na projekt przebudowy dworcowego budynku.

W maju wybrano propozycję, z której wynika, że na parterze będzie tu m.in. sala restauracyjna oraz kawiarniana. Na piętrze budynku zostało zaprojektowane nowoczesne centrum konferencyjne, w którym możliwe będzie organizowanie spotkań oraz szkoleń. Cały budek urządzony ma być „w stylu galicyjskim” ze „strefą relaksu”.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: INFO Z POLSKI 1.06 2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska