FLESZ - Najdłuższy tunel w Polsce gotowy

Co dalej z uchwałą anty-LGBT? Wicemarszałek komentuje
W 2019 r. sejmik województwa małopolskiego przyjął tzw. deklarację anty-LGBT. Przedstawicielka Komisji Europejskiej Maria Galewska zaalarmowała, że utrzymanie jej może doprowadzić do zablokowania funduszy europejskich dla Małopolski. Mowa o miliardach euro, jakie teoretycznie może stracić nasz region. Wicemarszałek Tomasz Urynowicz, który głosował za przyjęciem deklaracji (tak jak cały klub PiS), teraz w obliczu możliwości utraty unijnych miliardów jest gorącym orędownikiem wycofania się z niej.
Jak poinformował, w poniedziałek (9.08) rano złożył do porządku obrad zarządu województwa małopolskiego projekt uchwały, dotyczący jej uchylenia. Jak stwierdził, tego samego dnia, o godz. 13, marszałek Witold Kozłowski wręczył mu polecenie wykorzystania zaległego urlopu - na podstawie przepisów o Covid-19. - Pewnie bez związku z moim stanowiskiem - stwierdził Urynowicz, co jednak może być odbierane jako jasna sugestia z jego strony, że te dwie sprawy mają ze sobą związek.
O wysłaniu go na urlop wicemarszałek poinformował w mediach społecznościowych. Poprosiliśmy go o komentarz do wpisu. - Trudno mi nie łączyć tych dwóch kwestii, skoro rano złożyłem projekt uchwały unieważniającej deklarację anty-LGBT, a o godz. 13 otrzymałem od marszałka polecenie wykorzystania zaległego urlopu - mówi Tomasz Urynowicz.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie również z marszałkiem Wtoldem Kozłowskim. Potwierdził fakt wręczenia Urynowiczowi polecenia wykorzystania zaległego urlopu, stwierdził jednocześnie, że nic więcej nie ma do dodania. Oficjalne stanowisko zarządu województwa w sprawie ewentualnego wycofania się z deklaracji anty-LGBT dopiero mamy poznać, na razie trwają analizy, jak powiedział marszałek, sprawa jest konsultowana z różnymi środowiskami. - Jakie będzie ostateczne stanowisko, zobaczymy, natomiast jest rzeczą oczywistą, że nie możemy doprowadzić do takiego ryzyka, żeby Małopolska w jakiś sposób została zablokowana albo pozbawiona środków z RPO - powiedział nam marszałek.
Przypominamy wicemarszałkowi Urynowiczowi, że w 2019 roku głosował za przyjęciem deklaracji. Dlaczego teraz chce jej unieważnienia? - Tak zwykle działają koalicje. Gdy koledzy przedstawiają swoje projekty, ja głosuję z nimi, a kiedy ja przedstawiam swoje, oni głosują ze mną. Dzięki takiej współpracy udało się przyjąć program ochrony powietrza oraz wiele innych ważnych dla Małopolski projektów. Deklaracja ma charakter światopoglądowy, jest pozbawiona mocy prawnej. Teraz sytuacja jest poważna: Komisja Europejska grozi Małopolsce odebraniem miliardów euro: uważam, że trzeba się zachować odpowiedzialnie i unieważnić deklarację - mówi w rozmowie z nami wicemarszałek.
Również w poniedziałek w rozmowie z Onetem wicemarszałek Tomasz Urynowicz, związany z Porozumieniem, a niegdyś z Platformą Obywatelską, wyznał, że rozważa start w wyborach na prezydenta Krakowa. - Uważam, że mam wiedzę i doświadczenie niezbędne do podjęcia takiego wyzwania. Wiele osób mnie też do tego namawia - powiedział Urynowicz. W rozmowie z "Gazetą Krakowską" potwierdził, że faktycznie rozważa start w wyborach, w których teoretycznie mógłby się zmierzyć m.in. z Łukaszem Gibałą, liderem Stowarzyszenia Kraków dla Mieszkańców - ten też rozważa start. Czy próba uchylenia deklaracji anty-LGBT to pierwszy krok do odejścia Urynowicza z urzędu marszałkowskiego i rozpoczęcie kampanii prezydenckiej?
- Potwierdzam, że rozważam kandydowanie na prezydenta Krakowa. Moje działania w sprawie deklaracji anty-LGBT nie mają z tym jednak nic wspólnego. Zbieżność czasowa jest przypadkowa. Wystąpiłem z inicjatywą unieważnienia deklaracji, a podczas jednej z wielu rozmów na ten temat padło pytanie o prezydenturę. Odpowiedziałem szczerze. Wybory są jednak dopiero za dwa lata. Dziś mam inne priorytety. Jednym z najważniejszych jest zablokowanie odebrania Małopolsce unijnych funduszy. To byłby dramat dla całego regionu. Dla samorządów, dla przedsiębiorców, dla mieszkańców. To w dużej części środki na inwestycje, między innymi te niezwykle dla mnie ważne - ekologiczne - powiedział.
Ostatnio na naszych łamach do deklaracji anty-LGBT i ewentualnej utraty pieniędzy przez Małopolskę odniósł się premier Mateusz Morawiecki. - Trzeba jasno powiedzieć, że w Polsce wszyscy obywatele są równi wobec prawa i nie ma żadnych mechanizmów w polskim prawie, które prowadzą do nierówności. Państwo podchodzi do wszystkich z szacunkiem, i jestem przekonany, że zarząd województwa małopolskiego czyni to samo. Dlatego jestem przekonany, że w tym wypadku nie będzie żadnych sporów z Komisją Europejską - powiedział nam premier Morawiecki.
Tymczasem prezydenci trzech miast: Krakowa, Tarnowa oraz Oświęcimia zwrócili się do władz Małopolski o wycofanie się z deklaracji w sprawie "sprzeciwu wobec wprowadzania ideologii LGBT do wspólnot samorządowych".
- Ranking TOP 15 najpiękniejszych plaż nad Bałtykiem. Są zachwycające!
- Najpopularniejsze rasy psów w Polsce. Które z nich są ulubieńcami Polaków? [TOP 12]
- Oferty pracy w Krakowie. Kogo szukają pracodawcy? TOP 33 fachowców
- Wielka impreza w Energylandii! 7. urodziny parku rozrywki i kolejki Ekipy
- Ogromna plaża pod Krakowem zachwyca nawet w pochmurne dni [ZDJĘCIA]
- Jak ochłodzić pokój bez klimatyzacji? Sprawdzone i skuteczne sposoby