FLESZ - Trzy miesiące chorobowego, koniec raju dla symulantów!

Deklarację anty-LGBT Sejmik Województwa Małopolskiego przyjął w 2019 roku. Przedstawicielka Komisji Europejskiej Maria Galewska zaalarmowała, że utrzymanie jej może doprowadzić do zablokowania funduszy europejskich dla Małopolski, a wicemarszałek Tomasz Urynowicz, który głosował wtedy za przyjęciem deklaracji (tak jak cały klub PiS), w obliczu możliwości utraty unijnych miliardów z początkiem sierpnia oświadczył, że województwo powinno się z niej wycofać. Złożył wówczas do porządku obrad zarządu województwa małopolskiego projekt uchwały dotyczący jej uchylenia. Wcześniej zrezygnował też z członkostwa z klubie radnych PiS, a marszałek Witold Kozłowski zapowiedział odwołanie Urynowicza ze stanowiska wicemarszałka.
Trzy ostatnie lata mojej pracy w Urzędzie Wojewódzkim to nie tylko ten ostatni wypadek, o którym tak głośno było w sierpniu. To przede wszystkim wiele szczęśliwie zrealizowanych projektów, które się udały dzięki wspólnej pracy Sejmiku - podsumował na konferencji prasowej Tomasz Urynowicz. - I jeśli ktoś z państwa chce mnie zapytać, czy jest mi dzisiaj przykro, to będzie mi przykro dopiero wtedy, jeżeli te projekty zostaną porzucone. Tego bym nie chciał i mam szczerą nadzieję, że te projekty przeżyją nie tylko mnie, ale też tych po mnie, bo są ważne dla województwa małopolskiego - mówił.
Wśród projektów Urynowicz wymienił przede wszystkim programy związane z rozwojem gospodarczym w regionie, ochroną środowiska, sportem i turystyką, takie jak "Ekomałopolska", "Małopolska Instrastruktura Rekreacyjno-Sportowa", "Program Ochrony Powietrza dla Małopolski", "VeloMałopolska", program wsparcia branży turystycznej w czasie pandemii czy prace nad Terytorialnym Planem Sprawiedliwej Transformacji.
Zrobiliśmy przez trzy lata naprawdę wiele. Podzieliła nas fundamentalna sprawa dotycząca wartości, stosunku do skutków tej deklaracji, ale dzieli nas także stosunek do relacji z Unią Europejską. W praktyce to oznacza, że dzieli nas także stosunek do wielu bieżących spraw realizowanych przez województwo małopolskie
- zaznaczył wicemarszałek.
Powiedział też, że spodziewa się złożenia oficjalnego wniosku o odwołanie go ze stanowiska podczas poniedziałkowych obrad Sejmiku Województwa Małopolskiego. Dzień wcześniej w Krakowie spotka się klub radnych PiS.
Tę batalię w pierwszym rozdaniu przegrałem, ale wydaje mi się, że na dłuższą metę wygra ją Małopolska. Nie mam cienia wątpliwości, że PiS z tej deklaracji się wycofa. Stanie się to za miesiąc, za dwa, może w blasku fleszy, a może po cichu. W dłuższej konsekwencji podniesiony przeze mnie problem doprowadzi do rozstrzygnięć, które pozwolą Małopolsce wyjść z twarzą i wszystkim dać nadzieję, że będziemy mogli skorzystać ze środków unijnych, i nikt przez nieprecyzyjną uchwałę nie będzie się czuł w Małopolsce dyskryminowany
- dodał.
Po odwołaniu ze stanowiska wicemarszałka Urynowicz pozostanie radnym województwa małopolskiego.
- Co można kupić w sklepie EKIPY? Złoty łańcuszek za 1700 zł, bluzy i gadżety
- Luksusowe dzielnice w Krakowie. Życie tutaj może kosztować fortunę
- Wojsko sprzedaje atrakcyjne nieruchomości w Małopolsce. Zobacz, co oferuje AMW
- Suknia z orłem szokuje na Miss Supranational MEMY Internautów też
- Rząd szykuje nas na czwartą falę. Niedzielski: Maseczki zostaną z nami na dłużej
- Jak zadbać o ładny zapach w domu? 12 sposobów, aby w mieszkaniu pięknie pachniało