https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wikęd po pożegnaniu z Wieczystą. W Krakowie wszystko poszło nie tak

Tomasz Bochenek
Eryk Sobków (z prawej, obok niego Simeon Sławczew) podczas pierwszego treningu Wieczystej w 2023 roku
Eryk Sobków (z prawej, obok niego Simeon Sławczew) podczas pierwszego treningu Wieczystej w 2023 roku Joanna Urbaniec
Wieczysta Kraków. Eryk Sobków odszedł z krakowskiego klubu. Odszedł, nie rozegrawszy w Wieczystej ani jednego meczu. 26-letni napastnik ma już nowy klub, od września występuje w zespole o wdzięcznej nazwie Wikęd Luzino. To III-ligowa ekipa z Pomorza.

To historia, która potoczyła się zupełnie nie tak, jak oczekiwała Wieczysta, zupełnie nie tak, jak chciał piłkarz. Pod koniec grudnia 2022 r. decydenci krakowskiego klubu pozyskali napastnika, który zrobił na nich wrażenie kilkanaście tygodni wcześniej podczas meczu Pucharu Polski z Radunią Stężyca - w tamtym spotkaniu strzelił Wieczystej gola i zaliczył asystę.

Sobków podpisał z żółto-czarnymi kontrakt na półtora roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon. W styczniu 2023 roku zaczął z drużyną Wieczystej przygotowania treningowe do nowej rundy. Ale ledwo co rozpoczętą pracę szybko musiał przerwać z powodu kontuzji kolana.

CZYTAJ TAKŻE: Wieczysta Kraków. Odszedł z Wieczystej, mimo że niedawno przedłużył kontrakt. Były piłkarz Wisły po debiucie w nowym klubie

Uraz okazał się na tyle poważny, że zawodnik nie był w stanie grać. Nie wystąpił w żadnym meczu Wieczystej wiosną 2023. Nie doszło więc do jego debiutu w tym klubie, no i do debiutu już nie dojdzie, bo Sobków pożegnał się z krakowskim klubem.

Na boisko wrócił 2 września w barwach Wikędu Luzino. Zagrał 90 minut przeciwko Noteci Czarnków, a tydzień później 9 września dołożył kolejny pełnowymiarowy występ z Sokołem Kleczew. Gola w tych meczach nie strzelił, jego ekipa zajmuje ostatnie miejsce w II grupie III ligi.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska