WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
- Przewidywaliśmy wcześniej wszystko to, co wydarzyło się na boisku – powiedział po końcowym gwizdku Artur Skowronek. - Wiedzieliśmy, że to będzie bardzo intensywny mecz. Przyjechaliśmy z nastawieniem, żeby zwyciężyć. Od tego trzeba było zacząć. Gratuluję moim piłkarzom, że stworzyliśmy kolektyw, widać było drużynę. Funkcjonując w ten sposób, można zatrzymać każdą zespół w tej lidze, nawet tak rozpędzonego Górnika. Pokazaliśmy też sporo jakości piłkarskiej, co zawsze cechowało tych piłkarzy. Zawodnicy potrzebowali i wciąż potrzebują trochę czasu. Nadal mamy w sobie ogrom pokory, pomimo tego, że widzimy postęp w naszej grze. Nie jesteśmy zadowoleni z tego remisu, bo stworzyliśmy sobie sytuacje i trzeba było je lepiej sfinalizować, ale każdy dołożył bardzo dużą cegiełkę do tego, aby zdobyć cenny punkt.
Debiut w zespole Wisły zaliczył Michal Frydrych. Jak ocenił jego występ szkoleniowiec „Białej Gwiazdy”?
- Michal to doświadczony piłkarz - stwierdził Skowronek. - Wierzyliśmy, że szybko zaaklimatyzuje się w naszej szatni, dając nam spokój w linii obrony i właśnie takie zachowanie obserwowaliśmy na boisku. Na pewno zaliczył poprawny występ, zresztą tak samo, jak cała linia obrony - razem z bramkarzem.
Zapytaliśmy również trenera Artura Skowronka po końcowym gwizdku, dlaczego zmienił Gieorgija Żukowa już w przerwie. Oto co powiedział na ten temat szkoleniowiec Wisły: - Gieorgij poprosił o zmianę, ponieważ źle się czuł. Miał objawy przeziębieniowe i nie mógł funkcjonować tak w drugiej połowie. Tym bardziej, że mecz był intensywny.
Teren wokół stadionu Wisły Kraków zmieni oblicze: muzeum, po...
Wisła Kraków. MEMY o fatalnych występach na boisku. "Nie gra...
- Byli piłkarze Wisły zmienili kluby. Lucas, syn Clebera, jest w Grecji
- Miłość do klubu wyrażona na ciele - tatuaże kibiców Wisły
- Wisła Kraków wzmocniła się rzutem na taśmę
- Ci piłkarze Cracovii mają walczyć o tytuł mistrza
- Tak polskie zawodniczki ozdabiają swe ciała
- Zobacz, jak wygląda Wisła Kraków po transferowej rewolucji
