Najgłośniej w ostatnim czasie było o tym, że Sadlok może przenieść się do Legii. Warszawski klub chciał pozyskać piłkarza Wisły już latem, za 2 mln złotych. W Krakowie jednak, mimo trudnej sytuacji finansowej, takiej oferty nie przyjęto i piłkarz został w drużynie „Białej Gwiazdy”. Teraz temat powrócił, ale wygląda na to, że Sadlok do Legii jednak nie trafi.
Po pierwsze: sytuacja finansowa w Wiśle się poprawiła. Klub wypłacił wszystkie zaległe wynagrodzenia nie tylko piłkarzom, ale też pracownikom. To sprawia, że przy ul. Reymonta nie mają już noża na gardle i mogą Legii stawiać twarde warunki. A to ostudziło zapał klubu ze stolicy do pozyskania piłkarza.
Po drugie: warszawianie zaproponowali Wiśle za Sadloka mniejsze pieniądze niż pół roku temu, czyli około milion złotych. W Krakowie tej oferty nie przyjmą, zwłaszcza że 20 procent kwoty odstępnego, jaką „Biała Gwiazda” skasuje za transfer piłkarza, powędruje do Chorzowa. To efekt umowy z Ruchem, gdy Sadlok przenosił się z tego klubu do Wisły.
I po trzecie wreszcie: Legia to niejedyny klub, który jest zainteresowany pozyskaniem Sadloka. Piłkarza Wisły chętnie widziałaby u siebie Lechia Gdańsk, a jest również zainteresowanie tym obrońcą klubów zagranicznych.
Sprawa powinna wyjaśnić się w najbliższym czasie, a choć zawodnik jest gotowy zmienić barwy, to nie można wykluczyć też scenariusza, w którym wiosną w Wiśle zostanie. Kontrakt ma aż do połowy 2018 roku.
Zostać na dłużej może w Krakowie Łukasz Burliga, którego umowa wygasa 30 czerwca 2016 roku, a którego chciałaby pozyskać m.in. Jagiellonia. Wszystko wskazuje jednak na to, że „Bury” dostanie ofertę nowego kontraktu pod Wawelem. Mocno zabiega o to ponoć nowy trener Wisły Tadeusz Pawłowski.
Dodajmy, że Legia ma chrapkę na innego zawodnika Wisły. Warszawianie chętnie pozyskaliby niespełna 18-letniego Konrada Handzlika. Temu piłkarzowi kontrakt z „Białą Gwiazdą” kończy się 30 czerwca 2016 r. i już teraz może podpisać umowę z innym klubem, która weszłaby w życie od 1 lipca. Handzlik ma ofertę z Warszawy, ale również interesują się nim kluby zagraniczne.
Wisła też zaproponowała mu umowę i piłkarz będzie musiał podjąć decyzję, gdzie chce kontynuować karierę.