WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Na początek po restarcie ligi terminarz Wisły nie rozpieszczał. Musiała zagrać kolejno z mistrzem i wicemistrzem Polski. I nawet gdyby w tych meczach „Biała Gwiazda” zagrała na poziomie sprzed zatrzymania rozgrywek, nie było gwarancji, że zdobyłaby choć jeden punkt. Punktów musi Wisła szukać w rywalizacji ze słabszymi drużynami, a właśnie w tym tygodniu krakowianie najpierw podejmą Raków Częstochowa, a następnie w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego zagrają w Gdyni z Arką. I to będą niezwykle ważne mecze.
Przypomnijmy. W tym momencie sytuacja w tabeli jest taka, że Wisła zajmuje pierwsze bezpieczne miejsce z przewagą dwóch punktów nad Koroną Kielce i trzech nad Arką Gdynia. ŁKS-u Łódź w tych rozważaniach na razie nie bierzemy pod uwagę, bo dziesięć punktów zapasu nad beniaminkiem wydaje się być całkowicie bezpieczną przewagą. Warto natomiast przyglądnąć się z kim jeszcze zagra zarówno Korona, jak i Arka. Kielczan w najbliższej kolejce czeka wyjazd do bardzo dobrze dysponowanego po restarcie Zagłębia Lubin. Po tym, co „Miedziowi” pokazali w dwóch pierwszych meczach po restarcie ligi, nawet remis byłby w tym meczu dużą niespodzianką. W ostatniej kolejce sezonu zasadniczego kielczanie zagrają u siebie z Lechem i też w poznaniakach trzeba upatrywać faworyta. Raz, że oni również prezentują się ostatnio bardzo dobrze. Dwa, że wciąż mają szansę na awans do europejskich pucharów. Można zatem zakładać, że Koronie będzie ciężko ugrać w tych spotkaniach choćby jeden punkt.
Bardzo trudne zadanie czeka też w najbliższej kolejce Arkę, która wybiera się do Warszawy na mecz Legią. Jaką siłę prezentują podopieczni Aleksandara Vukovicia, mieliśmy okazję przekonać się w niedzielę przy ul. Reymonta. Tutaj jakakolwiek strata punktów przez lidera byłaby sensacją. Później Arce pozostanie mecz z Wisłą i on rzeczywiście jawi się jako jeden z kluczowych w walce o utrzymanie.
Pozostaje pytanie, jak w dwóch ostatnich meczach sezonu zasadniczego zaprezentuje się Wisła? W porównaniu do meczu z Piastem, już w starciu z Legią nastąpiła poprawa w grze. Pozostaje zatem wierzyć, że progres będzie widoczny również w kolejnych meczach. Tym bardziej, że trenerowi Arturowi Skowronkowi poszerzy się pole manewru, bo wrócą „kartkowicze” oraz przynajmniej część piłkarzy, którzy ostatnio byli kontuzjowani.
- Jest o co „zaczepić się” po meczu z Legią - mówi trener Wisły. - Było kilka pozytywnych momentów, które dają nam dobry prognostyk na przyszłość. Ja w tych chłopaków bardzo mocno wierzę. Oczywiście stało się coś, bo przegraliśmy dwa mecze. Mamy jednak dziewięć przed sobą. Musimy w nich punktować, a wtedy swój cel zrealizujemy.
Czy te słowa znajdą potwierdzenie w rzeczywistości, przekonamy się już w środę wieczorem.
Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków
Follow https://twitter.com/sportmalopolska- TOP 50 miejsc na wyprawy rowerowe po Małopolsce. Zobaczysz piękne zakątki
- Baseny w Krakowie znów otwarte! Sprawdź, gdzie można popływać
- Siłownie w Krakowie znów otwarte! Ranking lato 2021
- Oni grali dla Wisły Kraków i Legii Warszawa [ZDJĘCIA]
- Piękniejsza strona trybun. Kraków i okolice ZDJĘCIA
- Wisła Kraków. Złoci juniorzy z 2000 r. Co się z nimi stało?
