Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Wszyscy zagrali dla „Białej Gwiazdy”. Teraz ona musi zagrać dla siebie…

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Anna Kaczmarz
30. kolejka wybitnie układa się pod Wisłę Kraków. Praktycznie wszystkie mecze, w których grały rywalizujące z „Białą Gwiazdą” o utrzymanie zespoły, zakończyły się rezultatami korzystnymi dla drużyny Jerzego Brzęczka. Żeby jednak krakowianie odnieśli z tego rzeczywistą korzyść, w poniedziałek muszą sami sięgnąć po trzy punkty. O godz. 19 podejmą Wisłę Płock.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Jeśli popatrzeć na wyniki dotychczasowych meczów, to najważniejszy z nich - patrząc oczywiście z perspektywy Wisły - padł w piątek wieczorem. To wtedy Zagłębie Lubin przegrało u siebie z Górnikiem Zabrze 2:4. Najważniejszy, bo właśnie ten wynik oznacza jedno - jeśli w poniedziałek „Biała Gwiazda” zdobędzie trzy punkty, to wyprzedzi w tabeli „Miedziowych” i opuści miejsce spadkowe, której zajmuje od 23. kolejki.

Zadanie do łatwych nie będzie należało. Wisła Płock bardzo dobrze radzi sobie w ostatnim czasie. Można powiedzieć, że jej nowy trener Pavol Stano tchnął nowego ducha w zespół „Nafciarzy”. Wygrali oni dwa ostatnie wyjazdowe mecze - z Jagiellonią w Białymstoku 1:0 i z Pogonią w Szczecinie 2:1 - a jeszcze do niedawna gra poza Płockiem była dla tego zespołu dużym problemem.

Z siły poniedziałkowego rywala zdają sobie sprawę przy ul. Reymonta. - Na pewno czeka nas bardzo trudne spotkanie, bo widzimy jak gra Wisła Płock, ile ma punktów, które miejsce zajmuje. Moim zdaniem to jedna z największych pozytywnych niespodzianek obecnego sezonu - mówi Jerzy Brzęczek, który w przeszłości prowadził „Nafciarzy”. Trener Wisły Kraków nie będzie mógł skorzystać z kilku zawodników. Grać z powodu kontuzji nie mogą bowiem: Jakub Błaszczykowski, Alan Uryga, Joseph Colley i Piotr Starzyński. Z zespołem trenują już co prawda Patryk Plewka i Mateusz Młyński, ale ich również nie należy spodziewać się raczej w meczowej kadrze.

Problemy są jednak również w Płocku i to duże, bo niezdolnych do gry jest kilku ważnych piłkarzy, a występ kilku kolejnych stoi pod znakiem zapytania.
- Ze względu na kartki poza kadrą meczową jest Anton Kriwociuk - mówi trener Wisły Płock Pavol Stano, cytowany przez serwis klubu z Mazowsza. - Obawiam się, że Rafał Wolski nadal nie jest w dyspozycji do gry. Niestety, podobnie może być z Damianem Zbozieniem. Co więcej, wygląda też na to, że problemy są również w przypadku Damiana Warchoła, Damiana Rasaka i Damiana Michalskiego. Przy ich aktualnej dyspozycji też musimy postawić duży znak zapytania. Pozostali zawodnicy są gotowi.

Dodajmy, że podczas poniedziałkowego meczu uczczona zostanie pamięć zmarłego 18 kwietnia Stanisława Sękiewicza, czyli Wiślackiego Smoka. Ma to zrobić zarówno sam klub jak i kibice.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska