Gospodarze pokpili sprawę, bo w meczu, który powinien skończyć się remisem – przegrali. W 40 min Morawski zagrał płasko do Cholewy na 18 m, a ten precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Goście wyrównali w 44 min po strzale z rzutu wolnego – mocno uderzył Bawor, piłka zrobiła kozioł i po rękach Ropka wpadła do siatki.
W 78 min po centrze z prawej strony Kołodziej tak nieszczęśliwie interweniował, że uprzedził Palonka i skierował piłkę do własnej bramki. W końcówce okazję na wyrównanie miał Radwanek, ale z jego uderzeniem poradził sobie golkiper i goście wywieźli ze Skawiny trzy punkty.
Wiślanie Jaśkowice – Czarni Połaniec 1:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Cholewa 40, 1:1 Bawor 44, 1:2 Kołodziej 76 samob.
Wiślanie: Ropek – Bociek, Kołodziej, Morawski - Stachera (46 Wiśniewski), Dynarek, Rakowski (46 Ożog), Krasuski (80 Strózik), Marszalik (68 Jaklik) - Cholewa (63 Radwanek), Seweryn.
Czarni: Wieczerzak – Smoleń, Bawor, Banik, Maj – Banik, Chmielowiec, Kierys (65 Mucha), Guca, Kardyś (85 Łebek) – Gembalski (65 Palonek).
Sędziował: S. Smaczny (Bytom). Żółte kartki: Marszalik - Kierys, Guca, Smoleń, Chmielowiec, Majka. Widzów: 200.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
