W tzw. normalnych okolicznościach zdobycie 82 punktów w 34 meczach spokojnie wystarczyłoby do wygrania ligi. Ale dla czwartoligowców z grupy krakowsko-oświęcimskiej to był sezon obarczony obecnością w lidze drużyny z innego piłkarskiego świata. Jak można się było spodziewać, Wieczysta zdominowała rozgrywki, dojechała do mety z 11-punktową nad Wiślanami - czyli identyczną, jaką miała już po rundzie jesiennej.
Wisła Kraków. Byli piłkarze i trenerzy "Białej Gwiazdy" zmie...
Wiślanie przed sezonem nie prężyli bicepsów, mieli świadomość, że 1. miejsce jest już zarezerwowane, nie dla nich. Dziś Janusz Morawski analizuje: - Gdyby nie początek sezonu... Po wymianie latem dziesięciu zawodników, po zmianie połowy pierwszej jedenastki, zmianie systemu gry, musiało się to dotrzeć... I tak się stało. Uważam, że trener, że sztab trenerski świetnie przygotował drużynę. I gdybyśmy mieli po jesieni sześć punktów więcej, to Wieczysta cały czas czułaby oddech na plecach.
Wiosenny bilans Wiślan to 15 zwycięstw (w tym jedno za walkower), jeden remis i jedna porażka. 15-1-1 to także wiosenny bilans Wieczystej, która dorobek bramkowy miała dużo lepszy, ale 23 kwietnia przegrała w Skawinie z Wiślanami (1:2). To była pierwsza - i na razie jedyna - ligowa porażka krakowskiej drużyny, odkąd grają w niej Sławomir Peszko i Radosław Majewski.
- Tak, satysfakcja z tego zwycięstwa jest duża - przyznaje dyrektor Wiślan, chwaląc zespół za cały sezon: - Zasługa trenera, że dopasował system gry do jakości zawodników. Mieliśmy za dużo dobrych stoperów, w nowym systemie udało się ich wykorzystać. W tym systemie trzeba mieć dobrych wahadłowych i zabezpieczyć środek pola. Moim zdaniem, efektem jest też futbol ładniejszy dla oka, zresztą pierwszy raz w czwartej lidze przekroczyliśmy barierę stu zdobytych bramek.
Wieczysta w Skawinie. Kibice na meczu z Wiślanami. Świadkowi...
W tym temacie dobrą robotę wykonał duet napastników - Adisa Monsuru i Jakub Seweryn. Nigeryjczyk, po kapitalnej końcówce sezonu, strzelając dwa gole w ostatnim meczu wyprzedził o jedno trafienie Sławomira Peszkę i został królem strzelców ligi. Jego dorobek to 31 bramek. 21 goli zdobył natomiast Seweryn - a był to debiutancki sezon w IV lidze piłkarza urodzonego w 2003 roku.
Nie ma już wątpliwości, że atak Wiślan na kolejny sezon się zmieni. W zasadzie przesądzone jest odejście do wyższej ligi Nigeryjczyka, który wzbudził zainteresowanie wielu klubów. Seweryn zresztą też.
Rozgrywki w sezonie 2022/2023 rozpoczną się 6-7 sierpnia. To już będzie IV liga jednogrupowa, obejmująca swoim obszarem całą Małopolskę. Wiślanie na ligowe mecze pojadą m.in. do Gorlic czy Muszyny. A zespół, który zajmie 1. miejsce w tabeli, po prostu awansuje do III ligi, bez konieczności rozgrywania barażu, jak miało to miejsce w systemie z dwoma grupami.
Wieczysta Kraków pokonana! Wiślanie sprawcami sensacji ZDJĘCIA
