Dla Wiślan mecz nie mógł zacząć się lepiej. W akcji, która zaczęła się prostopadłym podaniem Rakowskiego do Seweryna, stoper gości Skała zagrał piłkę wprost do Krasuskiego, a ten pokonał Siryka. Dwie i pół minuty po rozpoczęciu gry.
Ekipa z Sieniawy przyjechała już bez Arkadiusza Barana, który zrezygnował z prowadzenia drużyny. Dowodzenie przejęli jego dotychczasowy asystent Krystian Halejcio oraz Dariusz Majcher. Goście po stracie nawet przebudzili się, Kwaczreliszwili sygnalizował obrońcom Wiślan, że może być groźny, w 9 min jego strzał w polu karnym obronił Leszczyński, parę minut później uderzał ponownie, a piłka po rykoszecie od obrońcy minęła cel.
Po drugiej stronie boiska okazję zmarnował Seweryn (10 m, strzał pomiędzy nogami obroncy złapał Siryk). A w 22 min obejrzeliśmy superstrzał Krasuskiego! Był jakieś 25-30 metrów od bramki i wypalił lewą nogą w "okienko", od poprzeczki. 2:0.
Warunki do gry nie były łatwe, boisko przyjęło i przy padającym deszczu wciąż przyjmowało sporo wody, a Sokół w 34 min przyjął kolejny cios. Gospodarze wyszli z akcją lewą flanką, piłka przetoczyła się na drugą stronę. Przejął ją Wiśniewski, ograł obrońcę i uderzył idealnie w dalszy róg. Skuteczność Wiślan robiła wrażenie.
Pierwszą połowę zamknęła niecelna "główka" Lewińskiego po kornerze. Drugą rozpoczęła natomiast bramka dla Sokoła, kolejna ładnej urody, bo Kiełbasa najpierw ograł Tetycha, po czym będąc w polu karnym strzelił w dalsze "okienko" (50 min).
W 59 min naprawdę fajnie rzut wolny wykonał Kwaczreliszwili, lecz Leszczyński nie pozwolił wpaść piłce pod poprzeczkę. Generalnie jednak widowisko stawało się mniej ciekawe, Wiślanie skupili się na utrzymaniu wyniku. W 76 min okazja trafiła się Sewerynowi, lecz przegrał pojedynek z Sirykiem, a Gruszkowski przy dobitce trafił w obrońcę. Zaraz po wejściu na plac szansę miał Strózik, jego strzał też był nieudany.
Wiślanie Jaśkowice - Sokół Sieniawa 3:1 (3:0)
Bramki: 1:0 Krasuski 3, 2:0 Krasuski 22, 3:0 Wiśniewski 34, 3:1 Kiełbasa 50.
Wiślanie: Leszczyński - Bociek, Lewiński, Morawski - Wiśniewski, Dynarek, Rakowski, Krasuski, Tetych (61 Gruszkowski) - Seweryn (78 Strózik), Radwanek (61 Cholewa).
Sokół: Siryk - Więckowski (46 Kiełb), Kaczor, Skała (78 Frydrych), Roga - Kiełbasa, Oziębło (72 Mazgoła), Wawryszczuk, Batiuszyn (55 Jeż), Mróz - Kwaczreliszwili.
Sędziował: Kamil Zator (Kluczbork). Żółte kartki: Kwaczreliszwili, Kiełbasa.
