Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojas Podhale górą!

Stefan Leśniowski
Sosnowiczanie mogli zapewnić sobie zwycięstwo już w pierwszych 20 minutach, gdyby nie świetna postawa Zborowskiego. Strata krążka równała się kontrze dwa na jeden.

Trzeci taki kontratak zakończył się powodzeniem. W tej części gry "Szarotki" miały tylko dwie sytuacje. W 7 minucie Dzwonka w bramce zastąpił Banaszczak, który w ostatniej chwili zakrył bramkę, przyjmując na pierś uderzenie Dziubińskiego.

W 17 minucie Zapała minął bramkarza i wydawało się, że pozostała tylko formalność, by posłać "gumę" do bramki. Tymczasem trafił w kij Dzwonka. Krążek jednak dotarł do Łabuza (bardzo dobre spotkanie), a następnie na prawe skrzydło wprost do Malasińskiego, który już się nie pomylił.

Druga odsłona był żywsza w wykonaniu gospodarzy. Rozpoczął Łabuz długim podaniem do Malasińskiego, ten odegrał "gumę" na drugie skrzydło do pędzącego Kolusza, który minął obrońcę i backhandem zerwał "pajęczynę" w sosnowieckiej bramce. Za moment Kmiecik z Bryniczką "zakręcili" rywalami w narożniku ich tercji. Bryniczka wyjechał przed bramkę i nie dał najmniejszych szans Dzwonkowi. W 33 min Ivičič dostrzegł, że Malasiński stał niepilnowany przed bramkarzem i rzucił mu "gumę". "Malaś" przeciągnął bramkarza na jedną stronę, a krążek ulokował po przeciwnej.

Goście na początku trzeciej tercji wykorzystali gapiostwo obrońców Podhala, zdobyli gola i wydawało się, że pójdą za ciosem. Ale w odstępie 89 sekund Dzwonek dwa razy skapitulował i opuścił swój posterunek. W 52 minucie górale wykorzystali podwójną przewagę, a T. Kozłowski, na otarcie łez, sfinalizował podanie brata zza bramki. - Zborowski i pierwsza piątka są twórcami wyniku - powiedział Milan Jančuška.

Wojas Podhale - Zagłębie Sosnowiec 7:3 (1:1, 3:0, 3:2)

Bramki: 0:1 Ślusarczyk - T. Kozłowski - Galvas (13:07), 1:1 Malasiński - Łabuz (16:35), 2:1 Kolusz - Malasiński - Łabuz (23:55), 3:1 Bryniczka - Kmiecik (25:31), 4:1 Malasiński - Ivičič (32:21), 4:2 Jaros - Różański - Sarnik (41:46), 5:2 Zapała - Gruszka - Sroka (44:45), 6:2 Ivičič - Zapała - Kolusz (46:14), 7:2 Suur - D. Galant - Voznik (51:38 w podwójnej przewadze), 7:3 T. Kozłowski - M. Kozłowski - Ślusarczyk (57:35).

Sędziował: Wolas (Oświęcim) - Klich i Wieruszewski (Sosnowiec).
Kary: 31 (kara meczu dla Gruszki) - 35 (kara meczu dla T. DaCosty) min.
Widzów: 1000.

Wojas Podhale: Zborowski - Ivičič, Łabuz, Malasiński, Zapała, Kolusz - D. Galant, Suur, Baranyk, Voznik, Kapica - Sroka, Sulka, Ziętara, Dziubiński, Gruszka - Kret, Gaj, Iskrzycki, Bryniczka, Kmicik. Trener: Milan Jancuska.

Zagłębie: Dzwonek (46:14 Nowak) - Banaszczak, Galvas, Luka, T. DaCosta, Opatovsky - Duszak, Dronia, Różański, Koszarek, Podlipni - Marcińczak, Gabryś, G. DaCosta, Sarnik, Jaros - M. Kozłowski, T. Kozłowski, Ślusarczyk. Trener: Milan Skokan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska