- Ustawa dekomunizacyjna eliminuje z przestrzeni publicznej zaszłości historyczne, m.in. nazwy ulic, które miały propagować ustrój komunistyczny. Wprowadzenie w życie jej zapisów to kwestia z jednej strony budzenia świadomości społecznej i historycznej, a z drugiej porządkowania przestrzeni, która nas otacza. Jest to także kwestia porządkowania historii, bo zamiast osób, organizacji, wydarzeń albo dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny teraz w nazwach ulic pojawić się mogą osoby i wydarzenia zasługujące na upamiętnienie – mówi wojewoda małopolski Piotr Ćwik.
Zmianą nazw ulic i placów zgodnie z ustawą miały się zająć samorządy. Miały na to rok czasu. Nie wszystkie gminy podzieliły jednak zdanie w sprawie patronów do dekomunizacji. W takim przypadku do gry wchodzi wojewoda, który wyręcza gminy i sam zarządza zmiany, które prezydenci, burmistrzowie i wójtowie są zobowiązani wprowadzić.
Takich ulic w całej Małopolsce zostało 25. Przy współpracy i opiniowaniu ze strony Instytutu Pamięci Narodowej w środę podpisano zarządzania dla 9 ulic:
- ul. Andrzeja Benesza w Bochni zostanie zmieniona na kpt. Jana Dubaniowskiego „Salwy”
- ul. Franciszka Kaima w Bochni zostanie zmieniona na Stefana Korbońskiego
- ul. Bolesława Skowrona w Miechowie-Charsznicy zostanie zmieniona na Tadeusza Kościuszki
- ul. Józefa Marcika w Krakowie zostanie zmieniona na Stefana Korbońskiego
- ul. Kiejstuta Żemaitisa w Krakowie zostanie zmieniona na gen. Mieczysława Smorawińskiego
- ul. Wincentego Danka w Krakowie zostanie zmieniona na Józefa Grzesiaka „Czarnego”
- ul. 21 Stycznia w Muszynie zostanie zmieniona na Romana Dmowskiego
- ul. 27 Stycznia w Szaflarach zostanie zmieniona na Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego
- ul. Bruno Olbrychta w Wadowicach zostanie zmieniona na dr. Gustawa Studnickiego.
Zmiany wejdą w życie za dwa tygodnie. Wymiana tabliczek będzie już leżała po stronie gmin. Zmiany dla mieszkańców, związane z wymianą dokumentów, mają być bezkosztowe. Co ważne, aktualne dokumenty nie tracą ważności. Mieszkańcy mogą je wymienić w każdym momencie. Wojewoda liczy jednak, że mieszkańcy zrobią to szybko.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaAutor: Piotr Ogórek