https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wokół Krakowa: krety przepowiadają atak zimy czy wiosnę?

Anna Agaciak
Pod Krakowem kretowiska wyrastają jedno przy drugim
Pod Krakowem kretowiska wyrastają jedno przy drugim Anna Agaciak
Działkowcy i ogrodnicy załamują ręce. Choć mamy zimę kretowiska wyrastają jedno przy drugim!

Czytaj także: Najemcy, którzy wpadli w długi mogą liczyć na gminę. Jest nowa uchwała

Zgroza! - tak komentują każdego ranka widok swych pięknych trawników lub ogrodów - mieszkańcy podkrakowskich miejscowości. Działki i zieleńce pokrywają się dziesiątkami kretowisk. - Z mojego skalniaka zostały marne szczątki - załamuje ręce Barbara Tarnowska z Wieliczki.

Krety zimą powinny siedzieć głęboko pod ziemią (nie zapadają w zimowy sen) i czekać na wiosnę. Tymczasem uaktywniły się w grudniu i styczniu. Budując kopce przewietrzają swe podziemne korytarze. - To na pewno oznacza koniec zimy - stwierdza wielu działkowców.

Doktor Wojciech Szewczyk z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie uważa, że wręcz przeciwnie. - Zachowanie kretów może być zapowiedzią ataku zimowej aury - twierdzi doktor. - Sądzę, że w ciągu dwóch, trzech tygodni możemy spodziewać się śniegów i mrozu.

Według doktora ssaki te wykorzystują sytuację, że ziemia dotąd nie zamarzła. Robią więc dodatkowe, świeże zapasy. Szukają ukrytych pod ziemią dżdżownic i pędraków różnych szkodników. Znoszą je do swych spiżarni.

Na forach internetowych przerażeni zniszczeniami ogrodnicy radzą sobie jak pozbyć się problemu. "Mała" na stronach ogrodniczych popularnego centrum handlowego pisze, że "Walczyłam kilka lat z kretami wszelkimi sposobami. Poddałam się. Najlepszą metodą jest przyzwyczaić się".

"Lechu" zdradza, że używał już chyba wszystkiego - od dymnych świec fosforowych po głowy śledzia (!) fetor miał wygnać krety. Nie wygnał. W końcu zdecydował się kupić aluminiowy gwoźdź(na baterie) emitujący dźwięk o bardzo niskich częstotliwościach. Dźwięk jest przenoszony za pomocą drgań nawet w promieniu kilkunastu metrów. Krety się wyniosły, ale przyszły jeszcze gorsze nornice...

Internauci radzą też aby nie przesadzać z walką z kretami. Przypominają historię z lubuskiego. Na terenie ogródków działkowych doszło do potężnej eksplozji. Mężczyzna chciał na własną rękę pozbyć się kretów. Użył substancji pirotechnicznej, której wsypał do krecich korytarzy. Doszło do wybuchu. 50-latek zmarł.


Kret szkodnik czy sprzymierzeniec

Krety żywią się pokarmem zwierzęcym znalezionym w glebie: dżdżownicami, pędrakami, ślimakami, larwami owadów. Drążąc podziemne korytarze w poszukiwaniu pożywienia kret niszczy jednak korzenie roślin, które zamierają. Jednocześnie kret pomaga w walce ze szkodnikami glebowymi. Gdy kretów jest bardzo dużo, dozwolone jest tępienie ich m.in. w ogrodach

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zgred
Geniusz ludzki jest jednak potężny. Nie potrafi rozszyfrować zwykłych kretów. Jednak nie przeszkadza mu za to uczestniczyć w namiętnych dyskusjach na temat istnienia lub nie istnienia Boga.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska