https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybierz AGH. Pracę masz jak w banku

Magdalena Jadach
Absolwenci AGH są poszukiwani na rynku pracy i cenieni przez pracodawców. Nie mają problemów ze znalezieniem zatrudnienia. Tak wynika z raportu Akademii Górniczo-Hutniczej, analizującego losy absolwentów.

Tymoteusz Gedliczka ukończył AGH dwa lata temu. Jednak pracę zaczął już w czasie studiowania. Ze znalezieniem zatrudnienia nie miał najmniejszych problemów.

- Z wykształcenia jestem informatykiem. Teraz pracuję w IBM, to moje kolejne miejsce pracy. Uczelnia dobrze mnie przygotowała do zawodu - zapewnia Gedliczka.

Zobacz także: Kraków: pokazujemy absurdy w okulistyce

Jego słowa znajdują potwierdzenie w zaprezentowanym przez AGH raporcie. Wynika z niego, że wszyscy absolwenci informatyki z 2009 roku znaleźli pracę. Większość z nich zarabia już w czasie studiów, co zresztą przekłada się na czas, kiedy podejmują obronę pracy dyplomowej.

- Informatycy są znani na naszej uczelni z tego, że zawsze są na samym końcu w kwestii pisania pracy magisterskiej. Bardzo szybko rozpoczynają pracę i mają mniej czasu na studiowanie - wyjaśnia Bartosz Dembiński, rzecznik prasowy AGH.

Z przedstawionego raportu wynika, że ponad 70 procent absolwentów bez problemu znajduje pracę. Większość z nich już w pierwszym miesiącu jej poszukiwania. Ponad 10 proc. zdecydowało się studiować dalej, zaś niewiele ponad 2 proc. ankietowanych nie pracuje, bo na przykład wychowuje dzieci.

Ponad 42 proc. absolwentów otrzymało więcej niż jedną ofertę pracy, a ponad 81 proc. zadeklarowało, że ich pierwsza praca była zgodna z kwalifikacjami.

Grażyna Śliwińska, kierowniczka Centrum Karier AGH podkreśla, że szanse na rynku pracy zwiększa odpowiedni kierunek studiów.

- W mediach wiele mówi się, że operatywne osoby poradzą sobie ze znalezieniem pracy bez względu na kwalifikacje. Raport pokazuje też, że wybór odpowiedniego kierunku gwarantuje sukces - mówi Śliwińska.

Zobacz także: Kraków: pokazujemy absurdy w okulistyce

Przedstawiony raport ma na celu nie tylko pokazanie jak radzą sobie absolwenci AGH, ale także jest przygotowaniem się uczelni do uzyskania międzynarodowej akredytacji. Akademia chce nawiązać współpracę z amerykańskimi uniwersytetami.

Raport AGH został sporządzony na podstawie ankiet. Wypełniło je 1 tys. 216 absolwentów z rocznika 2009. Badania były prowadzone w 6 do 8 miesięcy od momentu gdy absolwenci uczelni obronili pracę dyplomową.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Skatował go za kobietę

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Elche
dychająca wśród ochów i achów nad dawną świetnością fabryka bezrobotnych.
W
We the People
Klotnie partii politycznych przyslaniaja powazny problem podniesienia poziomu nauczania na naszych uczelniach i koniecznosc przeprowadzenia reformy calego systemu szkolnictwa, poczawszy od przedszkola.
Kilka lat temu Uniwersytet Jagiellonski byl klasyfikowany na 350(+/-) miejscu na swiecie. Zyczylbym sobie zeby przesunal sie na miejsce 35.
Raport AGH wyglada bardzo optymistycznie, a nawiazanie wspolpracy z uczelniami anerykanskimi ma wartosc tony zlota ($ 1332,70 za uncje - 01-27-11).
Oby wiecej uczelni poszlo sladem AGH gdyz wiekszosc z nich, niestety, najbardziej trafnie charakteryzuje krotka opinia H.G. Wells,a - "Zyjemy w 1937 roku, ale nasze uniwersytety nie sa nawet w polowie drogi zeby wyjsc z 15-go wieku. Od kilku stuleci nie zrobilismy zadnych zmian w ich organizacji, edukacji i przyznawaniu tytulow naukowych."
Brawo AGH ! Mowiac jezykiem kibicow (Cracovia Pany!) - "Tak trzymac !"
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska