Jeszcze wczoraj, do późnych godzin wieczornych Aleksander Miszalski wraz ze sztabem świętowali swój sukces. W I turze wyborów samorządowych w Krakowie, poseł KO uzyskał wg sondaży exit poll 39,4 procent głosów, deklasując po drodze Łukasza Gibałę czy Łukasza Kmitę z PiS. Tym samym rozpoczął kampanię wyborczą przed II turą wyborów, która już 21 kwietnia.
Dziś w poniedziałkowy poranek 8 kwietnia, poseł KO pojawił się na rondzie Mogilskim by rozdać krakowianom ciepłą kawę i zamienić kilka słów.
- Dziękuję wszystkim krakowiankom i krakowianom, którzy głosowali w tych wyborach - nie tylko na mnie, ale też na moich kontrkandydatów, którym gratuluję wyników. Przechodzimy do II tury kampanii i będziemy działać tak jak do tej pory. Będziemy rozmawiać z mieszkańcami, rozdawać kawę, materiały wyborcze i przekonywać do naszego programu. Kraków potrzebuje zmiany i oczekuje zmian, ale merytorycznych, przemyślanych, nie w tonie radykalizmu, populizmu czy wzajemnego oskarżania się. Dlatego język tej kampanii będzie językiem dialogu, dlatego zapraszam wszystkich do współpracy. Chcemy zbudować Kraków, który będzie otwarty na rozmowy ze wszystkimi i na poglądy - mówił Aleksander Miszalski
Jednym z najważniejszych czynników sukcesu z pierwszej tury był sojusz z Lepszym Krakowem i wsparcie profesora Stanisława Mazura - mówił podczas spotkania z prasą, główny faworyt w wyborach prezydenckich, Aleksander Miszalski. Wraz z rektorem UEK, kandydat KO zaprezentował dziś kolejne założenia wspólnego programu partii rządzącej i Stowarzyszenia Lepszy Kraków - realizację Paktu dla Przestrzeni i Konstytucji dla dzielnic.
-Mówiliśmy o tym wielokrotnie w kampanii, a dziś deklarujemy realne działania po zwycięskich wyborach - pora by między kwartałem ulic Królewskiej, Nowowiejskiej i Kijowskiej powstał wreszcie wyczekiwany od pokoleń Rynek Krowoderski - mówił profesor Stanisław Mazur, rektor UEK i lider Lepszego Krakowa.
-W każdym miejscu gdzie istnieje taka przestrzeń, powinny pojawiać się zielone, otwarte, dostępne miejsca relaksu, rekreacji i integracji. Rynek Krowoderski to obietnica wielu polityków, ale to we współpracy z wybitnymi ekspertami planowania przestrzennego ze środowiska Lepszego Krakowa, uda się je stworzyć w najbliższej kadencji. Sytuację ułatwi większość, jaką uzyskaliśmy w wyborach do Rady Miasta, a także przychylność finansowa ze środków ministerialnych. Rynek Krowoderski wreszcie powstanie. Krakowianie pokazali wczoraj, że mają dość pustych, populistycznych haseł - zadeklarował Miszalski, zapowiadając prezentację kolejnych wspólnych propozycji programowych.
Łukasz Gibała też od rana ruszył na ulice Krakowa. Z kawą, ulotkami i krówkami.
"Od samego rana na ulicach Krakowa z Mieszkańcami. I tak przez najbliższe dwa tygodnie! #BoKochamKraków i nie chcę żeby przejęły go partie polityczne i deweloperzy!" - napisał w mediach społecznościowych kandydat "Krakowa dla Mieszkańców".
Po godzinie 12, kandydat niezależny pojawił się pod Teatrem Bagatela, gdzie kontynuował rozmowy z mieszkańcami, rozdając im przy okazji ulotki i krówki.
Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję
