Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory prezydenckie 2020. Brakuje chętnych do pracy w komisjach wyborczych na Sądecczyźnie. Dodatkowy nabór, mimo sprzecznych rozwiązań

Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
W tym roku ze względu na epidemię koronawirusa prezydenta wybierzemy korespondencyjnie. Zdaniem ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego wybory w lokalach to jeszcze kwestia dwóch lat
W tym roku ze względu na epidemię koronawirusa prezydenta wybierzemy korespondencyjnie. Zdaniem ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego wybory w lokalach to jeszcze kwestia dwóch lat Polska Press
W Nowym Sączu i powiecie nowosądeckim brakuje kilkuset członków do obsadzenia obwodowych komisji wyborczych. Mimo że wybory prezydenckie odbędą się w formie korespondencyjnej i w każdej gminie będzie najprawdopodobniej liczyć głosy jedna komisja wyborcza, to jednak Krajowe Biuro Wyborcze musi pracować według wcześniejszego zarządzenia.

FLESZ - Koronawirus niszczy polski biznes, niezależnie od wielkości firmy

od 16 lat

Wolne wakaty na członków obwodowych komisji wyborczych są w każdej gminie. W samym Nowym Sączu brakuje ich 312, Chełmcu 117, Krynicy-Zdrój 108, Korzennej 62, Łącku 65, Muszynie 90, Starym Sączu 81. Dodatkowy nabór prowadzony przez Krajowe Biuro Wyborcze Delegaturę w Nowym Sączu zakończył się w piątek 17 kwietnia.

- Nikt nas nie zwolnił z obowiązku wykonywania czynności związanych z pierwszym zarządzeniem pani marszałek Sejmu. Owszem pewne zmiany zostały podjęte, uchwalone przez Sejm i podpisane przez prezydenta. To obowiązujące głosowanie korespondencyjne. Mimo to musimy wykonać czynności do pierwszego zarządzenia – zaznacza Maria Zięba, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Nowym Sączu. Stąd biuro ogłaszało dodatkowy nabór, mimo że według wstępnych założeń prezydenta kraju wybierzemy 10 maja w wyborach listownych. Pakiet wyborczy dostarczy do uprawnionych do głosowania Poczta Polska najpóźniej na jeden dzień przed wyborami. Skreślone głosy wrzucimy do skrzynek pocztowych. W wielu miejscach, zwłaszcza wsiach, takie skrzynki będą musiały być wcześniej rozstawione.

- Nie ma dokumentu, nie mamy o czy rozmawiać. Owszem, projekt zakłada w każdej gminie tylko jedną obwodową komisję wyborczą w dziewięcioosobowym składzie. Gdy będzie dokument, to będziemy się zastanawiać nad logistyką i organizacją wyborów, aby były zgodne z prawem – dodaje Zięba.

Wielu samorządowców nadal nie wyobraża sobie bezpiecznego przeprowadzanie wyborów w czasach pandemii koronawirusa.- Dla mnie to kompletne science fiction i mam nadzieje, że ktoś się nad tym jeszcze raz dokładnie zastanowi – zaznacza prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel. - To za krótki czas, żeby takie coś przygotować. Jak poczta ma sobie poradzić i tak szybko dostarczyć wszystkie karty jak dziś wystarczy spojrzeć jakie są kolejki po odbiór przesyłek. Chyba, że władze zaangażują w to wojsko, ale wtedy to już mamy z czym innym do czynienia niż z normalnymi wyborami – zaznacza Jan Golba. Burmistrza Muszyny zastanawia nie tylko dostarczenie, ale i odbiór takich kart do głosowania.

- Większość skrzynek pocztowych została już przez polikwidowana, bo ludzie odwykli od pisania listów. Jaka mam pewność, że ktoś odbierze taką kartę? - pyta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska