Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybudowali sklep, nie dostali pieniędzy

Bożena Wojtas
Renata Pyrcz z mężem i pracownikiem rozmawia z dziennikarzami na chodniku przed sklepem POLOmarket w Limanowej
Renata Pyrcz z mężem i pracownikiem rozmawia z dziennikarzami na chodniku przed sklepem POLOmarket w Limanowej Bożena Wojtas
Właściciele dwóch firm budowlanych spoza powiatu limanowskiego walczą o pieniądze za pracę przy budowie niedawno otwartego sklepu POLOmarket w Limanowej.

- Niezapłacone faktury od marca do lipca tego roku sięgają już około 370 tysięcy złotych - wylicza Renata Pyrcz, współwłaściciela jednej z poszkodowanych firm. - Mamy długi u kontrahentów, od których bierzemy towar, a pracownicy nie dostają na bieżąco pensji.

Brak należnych pieniędzy, jak twierdzi, rujnuje rodzinna firmę. Podobnie jest z drugą, której nie zapłacono dotąd 170 tys. zł.
Wczoraj ich przedstawiciele z pracownikami przyjechali do Limanowej. Udali się do głównego inwestora Krzysztofa Żądły, który otworzył sklep pod marką POLOmarket. Ten jednak odcina się od całego sporu. Twierdzi, że obie firmy podpisały umowy z podwykonawcą - firmą URBUT.

- Wszystko zapłaciłem według umowy, nikomu nie zalegam ani złotówki - zaznaczał w rozmowie z "Krakowską". Głównym wykonawcą inwestycji jest firma W.W.-Bud ze Złotoryi. Jej właściciel Wiesław Ważny w rozmowie telefonicznej zapewnił nas, że nie zalega z płatnościami podwykonawcy, czyli firmie URBUT.

- To nie jest moje zobowiązanie (zapłacenie za faktury dwóm firmom - przyp. red.) - wyjaśnia Ważny. - A po drugie, jestem w trakcie rozliczania inwestycji, bo budowa jest teoretycznie zakończona, ale nie całkiem, bo najemcy się zmieniali. Dodaje, że po rozliczeniu wszystkie płatności zostaną uregulowane. Kiedy to nastąpi? - Możliwie najszybciej - odpowiada.

Skontaktowaliśmy się z firmą URBUT, która jest podwykonawcą W.W.-Bud. Piotr Piwowarczyk, kierownik kontraktu, przyznaje, że nie zapłacono części faktur podwykonawcom. Jak twierdzi, jednym z powodów oczekiwania wspomnianych firm na uregulowanie zobowiązań, jest przede wszystkim niedostarczenie niezbędnej dokumentacji i dokonywanie końcowych rozliczeń robót, które obecnie trwają.

- Rozliczenie końcowe z firmami i uregulowanie płatności nastąpi po zakończeniu rozliczeń końcowych z zamawiającym - przekonuje kier. Piwowarczyk. - Obecnie regulowaniem płatności zajmuje się generalny wykonawca, czyli firma W.W-Bud Wiesław Ważny - podkreśla Piwowarczyk w odpowiedzi na zapytania przesłane do firmy URBUT.

W sprawie głos zabrała również rzeczniczka prasowa sieci POLOmarket w Polsce. - Temat jest nam dobrze znany - zapewnia Katarzyna Ciszewska-Masianis. - Nie jesteśmy stroną w tym konflikcie.

Renata Pyrcz nie wyklucza, że sprawa znajdzie finał w sądzie. - Firma URBUT twierdzi, ze generalny wykonawca nie wypłacił im pieniędzy. Gdy dzwonimy do firmy W.W.-Bud, słyszymy, że jemu inwestor nie zapłacił - żali się Barbara Kozioł, żona właściciela drugiej firmy. - Nie wiem już, gdzie szukać prawdy i naszych pieniędzy .

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska