https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wygrały lekko i łatwo - jakie to przyjemne

Dariusz Grzyb
Mistrzynie Polski w każdym elemencie, czyli nie tylko w bloku, górowały nad rywalkami z Dąbrowy Górniczej
Mistrzynie Polski w każdym elemencie, czyli nie tylko w bloku, górowały nad rywalkami z Dąbrowy Górniczej Marcin Makówka
Spotkanie mistrza Polski z MKS Dąbrowa Górnicza, zespołem słynącym z wielkiej ambicji, zapowiadało się niezwykle ciekawie. Ubiegłoroczna wizyta dąbrowianek zapadła długo w pamięci kibiców z uzdrowiska.

Muszynianka Fakro - MKS Dąbrowa Górnicza 3:0 (25:17, 25:23, 25:19)

Wówczas to "mineralne" pokonały rywalki, ale walka trwała przez pięć setów. W sobotę odbyło się już bez emocji. Gospodynie mogą mówić.... o dobrym sparingu przed kolejnymi spotkaniami.

Trener Bogdan Serwiński miał okazję sprawdzenia wszystkich zawodniczek, jedynie z wyjątkiem kontuzjowanej Mileny Rosner.

W pierwszym secie zacięta walka trwała jedynie do 10 punktu. Później przewaga gospodyń była wyraźna - wygrywały one m.in. 15:10, 20:14.

Drugi set z początku zapowiadał większe emocje. Zespół z Dąbrowy Górniczej rozpoczął pojedynek
od prowadzenia 5:2. Kiedy jednak miejscowe przyspieszyły grę, wszystko wróciło do normy.

I notowano wynik 15:12. Przy stanie 18:12 dla muszynianek, pozwoliły one sobie na trochę luzu,
co sprawiło, że rywalki zmniejszyły dystans tylko na jedno oczko 20:19.

To był chwilowy przestój, bowiem po kilku kolejnych piłkach i druga partia zakończyła się zwycięstwem drużyny trenera Bogdana Serwińskiego.

I wreszcie trzeci set. Od początku układał się po myśli mistrzyń kraju. Prowadziły one m.in. 5:2, 10:5, 15:10, 20:17, aby zakończyć spotkanie wygraną do 19.

Teraz przed Muszynianką meczowy maraton. Już w czwartek drużyna zagra z Calisią (spotkanie zaległe, ze stycznia), a w najbliższą sobotę mistrzynie Polski podejmować będą Gedanię.

Natomiast we wtorek 10 lutego "mineralne" zmierzą się z RC Cannes, już w ramach fazy pucharowej Ligi Mistrzyń.

Nie będzie to pierwsza konfrontacja Muszynianki z tym francuskim zespołem. Wcale jednak mistrzynie Polski nie stoją na straconych pozycjach. Potrafiły już przecież wygrywać z ekipą
z "filmowego grodu".

Naturalnie nikt nie będzie uważał podopiecznych trenera Bogdana Serwińskiego za zdecydowanego faworyta. Natomiast zdecydowanie należy podejść do tych konfrontacji z optymizmem.

Muszynianka Fakro - MKS Dąbrowa Górnicza 3:0 (25:17, 25:23, 25:19)

Sędziowali: Gadzina i Twardowski (Radom).

Widzów:
900.

Muszynianka:
__ Bełcik, Jagieło, Pycia, Frątczak, Mirek, Plchotova, Zenik (libero) oraz Kaczor, Pykosz, Targosz i Śrutowska. Trener: Bogdan Serwiński.

Dąbrowa Górnicza: __Wysocka, Sadowska, Szczurek, Sieczka, Lis, Śliwa, Tkaczewska (libero) oraz Wilczyńska, Strządała, Cieśla i Liniarska. Trener: Waldemar Kawka.

Ekstraklasa siatkarek

Gwardia Wrocław - Calisia 3:1 (25:19, 25:22, 13:25, 25:23), Farmutil Piła - Aluprof Bielsko-Biała 2:3 (23:25, 12:25, 25:23, 25:18, 11:15), Stal Mielec - Centrostal Bydgoszcz 0:3 (14:25, 19:25, 17:25). Dziś mecz AZS Białystok - Gedania Żukowo.

1. Aluprof Bielsko-Biała 14 39 42:11
2. MUSZYNIANKA Fakro 13 30 35:14
3. Farmutil Piła 14 28 34:19
4. Centrostal Bydgoszcz 14 25 29:22
5. MKS Dąbrowa Gór. 14 23 24:23
6. Gwardia Wrocław 14 15 23:32
7. AZS Białystok 13 15 20:29
8. Gedania Żukowo 13 10 16:33
9. Stal Mielec 14 10 14:35
10. Calisia 13 9 15:34

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska