Do wypadku doszło w nocy w rejonie miejscowej remizy ochotniczej straży pożarnej. Służby zostały zaalarmowane, że leży tam ranna osoba. Przybyłe na miejsce służby podjęły reanimację. Karetka pogotowia zabrała mężczyznę do szpitala. Ostatecznie jednak nie udało się go uratować.
- Młody mężczyzna z licznymi obrażeniami ciała został przetransportowany do zakopiańskiego szpitala. Niestety nad ranem do policjantów dotarła wiadomość, że 17-latek pochodzący z powiatu tatrzańskiego potrącony przez samochód nie przeżył wypadku - informuje asp. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji.
Ze wstępnych informacji wynikało, że zaraz po wypadu kierowca samochodu zbiegł. Policji udało się jednak odnaleźć auto i osoby, które nim podróżowały.
- Na miejscu zdarzenia pracowali śledczy oraz biegły z zakresu wypadków drogowych. Samochód uczestniczący w wypadku zabezpieczono do dalszych badań. Policjanci zatrzymali również dwie osoby mające związek z przedmiotowym zdarzeniem. Trwają czynności mające wyjaśnić okoliczności tego tragicznego wypadku - dodaje Roman Wieczorek.
Zatrzymani to 32-letn mężczyzna, u którego badanie trzeźwości wykazało prawie 2 promile alkoholu w organizmie, a także 28-letnia kobietę. Policja ustala, kto z tej dwójki prowadził samochód.
Tatry. Na Kalatówkach śmigali na starych nartach. To były na...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
