Holender w Krakowie pojawił się pod koniec lutego 2022 roku. Podpisał krótki kontrakt, do końca sezonu, zawierający opcję przedłużenia. Pierwszy raz zagrał w Wiśle 5 marca, w sumie występów zaliczył 11. Po przedostatnim, na stadionie w Radomiu, przesądzony został spadek "Białej Gwiazdy" z ekstraklasy.
Od 2017 roku był to piąty spadek Elvisa Manu, z pięcioma różnymi zespołami. W Holandii, Turcji, Chinach, no i w Polsce. Po opuszczeniu Wisły - no bo klauzula o przedłużeniu kontraktu nie została aktywowana - piłkarz zakotwiczył w Bułgarii, w Botewie Płowdiw. Ale na początku roku 2023 do walki o utrzymanie w holenderskiej Eredivisie ściągnął go FC Groningen. Zespół był w trudnej sytuacji wyjściowej, no i wiosną tego roku Manu zaliczył kolejną degradację.
Z Groningen wrócił po wypożyczeniu do Płowdiw, w Botewie zaczął kampanię 2023/2024, po czym doszło do rozstania z tym klubem i Bułgarią.
Od 3 października Manu ma nową drużynę, nową ligę. Universitatea Cluj w rumuńskiej ekstraklasie zajmuje obecnie 11. miejsce. Trwa sezon zasadniczy, po którym nastąpi podział na grupę mocną (pierwsza "szóstka") i słabszą, w której nastąpi walka o utrzymanie. Spadną dwie ostatnie ekipy, a zespoły z miejsc 13. i 14. zagrają w barażach.
