Wysyp biedronki azjatyckiej – nazywanej także arlekinem lub ninja – zaobserwowali pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego. Biedronki te pojawiły się w rejonie Centrum Edukacji Przyrodniczej przy rondzie Kuźnickim.
- Pojawiły się tysiące osobników biedronki azjatyckiej. Nie jest to niestety dobra wiadomość dla naszych biedronek. Podobnie jak w przypadku innych gatunków inwazyjnych obcy przybysze stanowią dla nich śmiertelne zagrożenie, konkurując z nimi o pokarm, a także zjadając ich jaja i larwy - informuje Marek Kot z TPN.
Gatunek ten pochodzi z Azji, skąd został sprowadzony do Ameryki Północnej i następnie do Europy, aby zwalczać szkodliwe dla upraw rolnych mszyce. Biedronka azjatycka uciekła jednak spod kontroli. Okazało się, że atakuje nie tylko mszyce.
- W przeciwieństwie do lubianej przez nas „Bożej krówki”, biedronka azjatycka częściej gryzie i brudzi cuchnącą hemolimfą. Ugryzienia te i kontakt z hemolimfą mogą być groźne dla osób uczulonych na te substancje – dodaje przyrodnik.
Dlaczego pojawiły się w tak dużej liczbie w tym miejscu? Według przyrodników owady szukają odpowiedniego schronienia do przetrwania zimy, by na wiosnę kontynuować rozmnażanie się i zdobywanie nowych terenów.
Biedronka azjatycka wygląda nieco inaczej niż nasza rodzima biedronka. - Biedronka azjatycka ma wiele kropek, dużo więcej niż nasza biedronka siedmiokropka. Jej główka ma inny, żółtawy kolor – dodaje Marek Kot.

TPN podkreśla na koniec, że ekspozycja i sale w Centrum Edukacji Przyrodniczej są jednak całkowicie wolne od obecności biedronek azjatyckich.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
