Od kilku dni plusowe temperatury w Zakopanem, a do tego opady deszczu powodują, że pokrywa śnieżna znika w oczach. Śnieg właściwie pozostał jedyna na stokach narciarskich, jak i na rozbiegu Wielkiej Krokwi.
- Zbyt wysokie temperatury, ciepły wiatr i ulewne deszcze sprawiły, że pokrywa śnieżna na skoczni stopniała do 8 cm - informuje PZN. Dlatego też odwołane zostały zawody FIS Cup, jakie miały odbyć się 8 i 9 stycznia.
Zdaniem działaczy, zaplanowane na 15 i 16 stycznia zawody w skokach w ramach Pucharu Świata nie są zagrożone. - Mamy nagromadzony śnieg na Puchar Świata. Dlatego też zdecydowaliśmy się odwołać FIS Cup, żeby tych zapasów nie ruszać - mówi Wojciech Gumny z PZN. - Na 99 proc. Puchar Świata w skokach narciarskich nie jest zagrożony.
Najważniejsze zawody sportowe na Wielkiej Krokwi zaplanowane są na weekend 15 i 16 stycznia. - Jest to impreza kluczowa dla PZN i dla Zakopanego - dodaje Wojciech Gumny.
Zawody mają odbyć się przy udziale publiczności. Organizatorzy na każdy dzień zawodów zaplanowali, że na widowni zasiądzie po 10 tys. kibiców. Wciąż nie wiadomo, czy na trybunach Wielkiej Krokwi będą musieli zasiąść kibice niezaszczepieni. Bilety, które były dotychczas sprzedawane, mogli nabyć kibice, które zadeklarowali, że posiadają certyfikat szczepienny lub są ozdrowieńcami.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
