Zakopane. Kompleks średnich skoczni zyska nowe trybuny na 1500 osób i dodatkowe 500 miejsc na trybunie mobilnej

Średnie skocznie to nowy kompleks, który niedawno przeszedł gruntowną modernizację. Właściwie to można powiedzieć, że skocznie i cała infrastruktura została wbudowana od nowa. Jest to obiekt głównie treningowy, ale odbywają się tam również zawody. Na razie jednak nie ma trybun dla widowni. To ma się zmienić.

Dzięki Igrzyskom Europejskim, które odbędą się w Krakowie i Małopolsce w czerwcu 2023 roku, Centralny Ośrodek Sportu w Zakopanem – właściciel skoczni – zyskał finansowe wsparcie. A to dlatego, że w ramach Igrzysk odbędą się zawody w skokach na igelicie – na średniej i dużej skoczni.

- Udało nam się pozyskać z ministerstwa sportu 8,5 mln zł na infrastrukturę dedykowaną specjalnie na organizację Igrzysk Europejskich – mówi Sebastian Danikiewicz, dyrektor COS w Zakopanem. Dzięki tym pieniądzom m.in. średnia skocznia uzyska w końcu stałe trybuny.

- Będzie to 1500 miejsc siedzących. Dodatkowo chcemy zakupić trybuny mobilne na ok. 500 osób. Mają ono docelowo przemieszczać się między średnią a Wielką Krokwią – mówi Danikiewicz.

Obecnie Tatrzański i Polski Związek Narciarski organizując Puchar Świata w skokach musiał wynajmować takie trybuny. - My te trybuny będziemy mieli swoje i przy współpracy z TZN i PZN będziemy mogli je ustawiać na różnych skoczniach – mówi szef COS.

Ośrodek ogłosił już przetarg na zakup nowych trybun.

Na igrzyskach zyska także samo Zakopane – choć miasto nie będzie organizatorem zawodów, ani nie użyczy areny sportowej. Miasto otrzymało 24 mln zł na modernizacje dróg dojazdowych do skoczni – m.in. drogi przez Olczę – z Ustupu do rondo br. Alberta, czy parkingów wzdłuż ulicy Bronisława Czecha, na końcu której znajdują się skocznie.