Na tanecznym korowodzie stawili się niemal wszyscy tegoroczni maturzyści z każdej szkoły pod Giewontem. Każdy z nich był przebrany w kolorowe, często bardzo wymyślne stroje. Nie brakowało więc czarownic, lekarzy, skoczków narciarskich, zakonnic, księży, czy żołnierzy.
Jeden z takich żołnierzy, zanim polonez ruszył, wywołał niemały popłoch na Krupówkach. Ludzie widząc paradującego Krupówkami przebranego w mundur chłopaka z atrapą broni automatycznej w ręce, zaalarmowali policję. - Rzeczywiście, podjechały do mnie dwa patrole - mówi Jacek Walczak z Zespołu Szkół Hotelarskich w Zakopanem. - Policjanci na początku nie chcieli mi uwierzyć, że idę na poloneza maturzystów. Dopiero potem, gdy sprawdzili broń i przekonali się, że to atrapa, śmiali się ze mnie. Pouczyli mnie, żebym się tak więcej nie ubierał.
Jacek, jak i inni przebierańcy potem już bez żadnych przeszkód przeszli w takt poloneza przez Krupówki na Plac Niepodległości. Tak zakończyło się już trzecie z rzędu spotkanie maturzystów przed egzaminem dojrzałości.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
