Dotychczas ośrodkami wypoczynkowymi zarządzała Tatrzańska Agencja Rozwoju, Promocji i Kultury – agenda powiatu tatrzańskiego. Agencja jest jednak instytucją kultury, której nie stać na modernizację ośrodków. Te wymagają nakładów, by sprostać wymogom współczesnego rynku turystycznego pod Giewontem. Ośrodki wymagają sporo nakładów.
- Jest to dla tych ośrodków szansa na drugie życie. Są one mocno wyeksploatowane. Prowadzenie tam działalności hotelarsko-gastronomicznej staje się już nieekonomiczna, a za chwilę może okazać się po prostu niebezpieczna. Generalna modernizacja jest konieczna, by mogły one nadal funkcjonować – mówi Helena Buńda z Tatrzańskiej Agencji Rozwoju, Promocji i Kultury.
Modernizacja Jasnego Pałacu szacowana jest na ok. 15 mln zł, ośrodka Wanta – na ok. 30 mln zł. Na taki wydatek nie stać ani TARPiK, ani powiatu tatrzańskiego. Dlatego powiat dogadał się z Polskimi Kolejami Linowymi – zakopiańską spółką należącą do Polskiego Funduszu Rozwoju. Powiat zgodził się wydzierżawić PKL dwa ośrodki na 30 lat. Spółka ma wyłożyć pieniądze na ich remont, a następnie będzie je prowadziła.
- PKL będzie zarabiał na wynajmie tych ośrodków. Czynsz dzierżawny będzie przekazywany na działalność statutową TARPiK – mówi Helena Buńda. Dodatkowo, po etapie remontu, do czynszu będzie dopłacany procent od przychodu uzyskanego z wynajmu ośrodków.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
