18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane: rejestr zabytków to bubel prawny

Halina Kraczyńska
Janusz Majcher
Janusz Majcher archiwum
To jeden z najdroższych bubli urzędniczy na Podhalu. Gminny rejestr zabytków w Zakopanem, którego tworzenie pochłonęło 80 tys. zł, więcej zrobił zamieszania niż pożytku. Trafiły tam bowiem stare drewniane baraki, szopy, czy 30-letnie murowane domy. W sumie ponad 3200 obiektów. Burmistrz Janusz Majcher uważa, że ktoś za to powinien odpowiedzieć. Tyle że nikt nie czuje się tu winny...

Gminną ewidencję zabytków opracowywało kilka osób. Za wpis jednego obiektu gmina płaciła im 25 zł. W sumie kosztowało ją to ok. 80 tys. zł. Jak mówi Janusz Majcher, wpisano do ewidencji 3200 obiektów. Już po pierwszej jej weryfikacji, którą przeprowadzono pod naciskiem opinii publicznej, z ewidencji wykreślono 1400 obiektów. Jak mówi Tamara Rzucidło, miejski konserwator zabytków, będą kolejne wykreślenia.

Zobacz także: Apartamenty do wynajęcia to plaga w Zakopanem

- To, co się stało, jest wielkim nadużyciem - uważa radny Andrzej Hyc, który nagłośnił całą sprawę. - Wpisywano obiekty do ewidencji bez żadnych rzeczowych kryteriów.

Burmistrz na ostatniej konferencji prasowej zarzekał się, że ktoś za to poniesie konsekwencje. Problem jednak, kto. Bo jak sam przyznał, nie wiadomo, kto tak naprawdę zawinił.

Zakopane: będą konsekwencje za absurdy w rejestrze zabytków
- My nie byliśmy bandą przypadkowych ludzi, którzy chcieli nabić sobie kabzę i naciągnąć gminę. Wykonaliśmy kawał rzetelnej roboty - podkreśla Agata Nowakowska-Wolak, która współtworzyła ewidencję. Dodaje, że ona, jak i jej kolega Zbigniew Moździerz, na podstawie umowy z gminą mieli jedynie zaktualizować gminną ewidencję zabytków z 1982 r., sporządzaną w latach 1960-80. Było tam wpisanych 2200 obiektów, oni mieli sprawdzić 1800.

- Dostaliśmy karty adresowe dla tych obiektów zatwierdzonych przez wojewódzkiego konserwatora zabytków, które istniały już w starej ewidencji - tłumaczy Wolak. - Wprowadziliśmy kilka nowych, ale z lat 50. XX wieku. Jednak nie według własnego widzimisię, a po konsultacjach z konserwatorem.
Resztę obiektów do ewidencji typowali specjaliści wysłani przez planistów, którzy sporządzają dla Zakopanego plany. Ci też zarzekają się, że posiłkowali się starą ewidencją. Kto więc wpisał ok. 1000 nowych obiektów do ewidencji, a szczególnie te 30-letnie murowane budynki - tego nikt w magistracie nie wie.

Zakopane dopadł konserwatorski absurd?

Jak tłumaczy konserwator Rzucidło, sprawa jest skomplikowana. - Obecna ewidencja była sporządzana na podstawie tej z roku 1982, w której było sporo pomyłek, na przykład w adresach - tłumaczy konserwator. - Druga rzecz, to kwestia oceny. Dla przeciętnego człowieka stara chałupa czy barak nie jest przykładem żadnego stylu, ale dla specjalistów, historyków sztuki, którzy sporządzali ewidencję, może być on charakterystyczny ze względu na konstrukcję czy układ.

Konserwator dodaje, że mogły zdarzyć się pomyłki. Planiści opracowujący plany miasta nie zawsze uwzględniali uwagi w ewidencji, że np. budynek jest ruiną, czy obiekt jest do wyburzenia. Nanosili w planie wszystkie, które były w ewidencji.

Dla porządku

Tamara Rzucidło, miejski konserwator zabytków, uspokaja wszystkich właścicieli obiektów wpisanych do gminnej ewidencji, że nie mają się czego obawiać. Taki obiekt można remontować, rozbudowywać, a nawet zburzyć, gdy będzie w złym stanie technicznym. Wymagana jest jedynie opinia konserwatora. Przy zgłaszaniu remontu do starostwa, jego urzędnicy poproszą mnie o opinię. Służyło to temu, by uporządkować trochę nasze ulice i by w jednym budynku nie było w różnych kolorach i rozmiarach okien. Nie jest to ze szkodą dla właścicieli.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Były ubek podejrzany o podpalanie kobiety
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska