Zakopane. Stara szkoła muzyczna zmieni się w Muzeum Taternictwa i Narciarstwa

O Muzeum Taternictwa i Narciarstwa mówi się w Zakopanem od kilkudziesięciu lat. Były rozmaite plany na jego stworzenie. Miało ono powstać m.in. w Kuźnicach. Chciało je zbudować Muzeum Tatrzańskie wraz z Tatrzańskim Parkiem Narodowy, myślały on tym Polskie Kolej Linowe, a nawet prywatni ludzi – m.in. śp. Mieczysław Król-Łęgowski, czy nawet biznesmen i rajdowiec Rafał Sonik. Temat co jakiś czas wracał, z planów jednak nic ostatecznie nie wyszło.

Wrócił do niego prof. Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego. Najpierw przed rokiem mówił, że jest potrzeba stworzenia takiego miejsca. Pod koniec sierpnia, w czasie swojej wizyty w Muzeum Tatrzańskim, zapowiedział, że Muzeum znalazło odpowiednie miejsce na stworzenia takiego miejsca, a resort kultury pomoże zakupić nieruchomość. Wtedy jednak nie chciał zdradzić, o który budynek chodzi.

Dziś już wiemy, że nowe muzeum ma się mieścić w budynku dawnej szkoły muzycznej w parku miejskim. Jest to stary dom z 1896 roku, od dawna nieużytkowany, bardzo mocno zniszczony. Budynek ten miał pecha. Bo choć jest wiekowy i stylowy, nie doczekał się remontu. W 2011 było bardzo blisko, gdy miasto za kilkanaście milionów zł rozpoczęło remont parku i Placu Niepodległości. We wniosku o dotację unijną urzędnicy zgłosili jednak remont Tatrzańskiego Centrum Kultury „Jutrzenka”, choć budynek należy do powiatu tatrzańskiego. Na starą szkołę zabrakło pieniędzy.

W 2013 miasto chciało go wydzierżawić prywatnemu inwestorowi, który wyłoży pieniądze na jego remont, a następnie po 20-30 latach zwróci miasto budynek. Chętnego nie znaleziono. Efekt jest taki, że ścisłym centrum miasta – kilkadziesiąt metrów od Krupówek - przy odnowionym Placu Niepodległości i parku miejskim, a także prywatnych inwestycjach, stoi ruina.

Teraz ma się to zmienić. Szkoła zostanie przeznaczona na Muzeum Narciarstwa i Taternictwa. Urząd miasta dogadał się z ministerstwem kultury i Muzeum Tatrzańskim. Rada miasta Zakopanego zgodziła się na nieodpłatne przekazanie budynku Muzeum Tatrzańskiemu.

- Na chwilę obecną trwa wycena tej nieruchomości. Gdy będziemy mieli wycenę, poinformujemy o tym muzeum i pana profesora Glińskiego – mówi Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego. Dodaje on, że jeśli uda się podpisać mowę, będzie to dobre rozwiązanie dla wszystkim. Bo ruina zyska nowe życie, w Zakopanem powstanie od dawna oczekiwane muzeum taterników i narciarzy.

Michał Murzyn, wicedyrektor Muzeum Tatrzańskiego przyznaje, że resort kultury sfinansuje zakup budynku. To dopiero będzie pierwszy krok. Bo potem trzeba będzie znaleźć fundusze na przeprowadzenie generalnego remontu budynku. - Na razie nie wiemy ile będzie to wszystko kosztowało. Dlatego ty bardziej trudno mówić o jakiś terminach kiedy nowe muzeum Taternictwa i Narciarstwa mogłoby zostać otwarte – mówi wicedyrektor.

Wiadomo za to komu nowe miejsce będzie poświęcone. Będzie opowiadało o pionierach taternictwa, pierwszych przewodnikach tatrzańskich, sportowcach i narciarzach, którzy w Tatrach wyrośli. Opowiadana historia ma sięgnąć od czasów najdawniejszych aż po współczesność.