Patronami imprezy są śp. himalaista Maciej Berbeka, który w 2013 roku zginął schodząc z ośmiotysięcznika Broad Peaku i jego żona - śp. Ewa Dyakowska-Berbeka, znakomita plastyczka i scenografka (zmarła w 2018 roku). Oboje małżonkowie byli aktywnie zaangażowani w życie społeczne i kulturalne Zakopanego.
Tegoroczny XI Festiwal rozpocznie się 20 października - od wernisażu w Parku Miejskim im. J. Piłsudskiego „Kadry tatrzańskie”. To wystawa archiwalnych fotografii miasta, przygotowana przez Piotra Mazika i Stanisława Berbekę. Z kolei w kinie „Sokół” odbędzie się specjalny pokaz filmu „Broad Peak”. To będzie okazja do poznania historii patronów festiwalu - Ewy i Macieja Berbeków.
W kolejnym dniu - w piątek 21 października - zaplanowano spotkanie z Beatą Sabałą-Zielińskią, autorką książki dla dzieci „TOPR. Tatrzańska przygoda Zosi i Franka”. To wydarzenie odbędzie się w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Stefana Żeromskiego.
Z kolei w sobotę w Teatrze im. St. I. Witkiewicza odbędzie się koncert i wystawa „Città bellissima e meravigliosa – miasto najpiękniejsze i cudowne”. Tego samego dnia zostanie podpisana umowa partnerska pomiędzy Zakopanem a Opatiją w Chorwacji.
W programie festiwalu znalazła się także m.in. wystawa fotografii Bożeny Budzyńskiej „BB Lady in Red”, recital Martyny Kasprzyckiej - „Śleboda miłości” z nagraniami utworów Agnieszki Osieckiej we własnej aranżacji. A dla najmłodszych podczas XI Festiwalu "Inspirowane górami..." przygotowano wizytę w bazie śmigłowca TOPR oraz spotkanie z ratownikami.
Festiwalu zakończy koncert niedzielny Hanny Banaszak w Teatrze im. St. I. Witkiewicza.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
