Zakopane. Szpital pod Giewontem zmniejsza liczbę łóżek covidowych. Zaczyna przyjmować innych pacjentów

FLESZ - Wyjazd na ferie jednak możliwy?

Dotychczas - od 6 listopada - w Szpitalu Powiatowym im. Tytusa Chałubińskiego niemal wszystkie łóżka zostały przeznaczone dla chorych na covid-19. Lecznica przygotowała w sumie 174 łóżka, w tym część dla osób wymagających respiratorów lub tlenoterapii. Lecznica jednak przez ostatnie tygodnie nigdy nie miała pełnego obłożenia chorych na covid-19, a w ostatnich tygodniach liczba osób wymagających hospitalizacji zaczęła systematycznie spadać. W ubiegłym tygodniu zajętych było średnio ok. 60 łóżek. Chorzy niezarażeni covid-19 musieli szukać pomocy w innych palcówkach - głównie w Nowym Targu.

Regina Tokarz, dyrektor zakopiańskiej placówki, apelowała do wojewody małopolskiego, a także do Narodowego Funduszu Zdrowia, by zmniejszyć liczbę łóżek covidowych. Ostatecznie zmianę udało się uzyskać od 1 grudnia. - W efekcie decyzji NFZ i wojewody małopolskiego liczba łózek covidowych zostanie zmniejszona o 30. Zostaną one przeznaczone dla pacjentów z innymi schorzeniami - zaznacza dyrektorka. Gdyby sytuacja z pandemią koronawirusa się pogorszyła, lecznica pod Giewontem będzie musiała zapewnić większą ilość łóżek dla zarażonych.

Od 1 grudnia szpital w Zakopanem przyjmuje pacjentów na wszystkich oddziałach zabiegowych, na części internistyczno-kardiologicznej. Wykonywane są także zabiegi chirurgiczne, urologiczne, czy ortopedyczne. - Działają także wszystkie poradnie, nocna i świąteczna opieka medyczna, podstawowa opieka medyczna, a także Szpitalny Oddział Ratunkowy - zaznacza dyrektorka lecznicy. - Wszystko odbywa się w ścisłym reżimie sanitarnym. Dzięki jednak zmianie wszyscy pacjenci, którzy się do nas zgłoszą, pomoc otrzymają.

Choć nastąpiło poluzowanie sytuacji covidowej w szpitalu, przyszłe mamy z powiatu tatrzańskiego nadal nie będą mogły rodzić pod Giewontem. Porody w szpitalu w Zakopanem nadal będą jedynie dla kobiet zarażonych koronawirusem. Zdrowie mamy czeka poród na innych porodówkach - m.in. w Nowym Targu. - Poradnia ginekologiczno-położnicza funkcjonuje. Tam wykonywane są drobne zabiegi, jak i zabiegi inkologiczne. Wstrzymane są porody kobiet niezarażonych. Staramy się tak przygotować oddział położniczy, by oddzielić pacjentki zdrowe od zdrowych. Gdy się nam to uda zrobić, pod Giewont wrócą porody - zaznacza dyrektorka.

To dobra wiadomość zarówno dla mieszkańców powiatu tatrzańskiego, jak i turystów, który tej zimy odwiedzą Zakopanego i ulegną tutaj wypadkowi. - Tacy ludzie mogą liczyć, że w naszym szpitalu uzyskają kompleksową pomoc – zapowiada Regina Tokarz. I dodaje, że gdy zajdzie taka potrzeba, wzmocniona zostanie obsada załogi medycznej na oddziale urazowym, na który najczęściej trafiają turyści z Tatr, czy ze stoków narciarskich.

Liczba łózek dedykowanych dla pacjentów z covid-19 została zmniejszona także w Podhalańskim Specjalistycznym Szpitalu w Nowym Targu.