Coraz więcej łóżek covidowych w małopolskich szpitalach. Cierpią na tym pacjenci leczeni na innych oddziałach

FLESZ - Jest zielone światło na szczepionki dla dzieci!

- Być może będziemy musieli powielić scenariusz, który realizowaliśmy podczas trzeciej fali epidemii i zwiększać bazę łóżek „covidowych” nawet do poziomu, który został rozwinięty wiosną. To był ogromny wysiłek wszystkich zaangażowanych szpitali. Każdy z nas może wesprzeć te działania – szczepiąc się i przestrzegając zasad sanitarnych. Od postawy każdego z nas zależy to, co wydarzy się dalej – mówił wojewoda małopolski Łukasz Kmita, podczas poniedziałkowej konferencji poświęconej sytuacji epidemicznej w Małopolsce.

Pod względem liczby nowych przypadków Małopolska w ostatnich dniach zajmowała najczęściej miejsce w pierwszej piątce województw. Najwięcej nowych zakażeń dotyczy Krakowa. Zakażenia w stolicy województwa, powiatach krakowskim i wielickim łącznie stanowią nawet blisko 50 proc. wszystkich nowo potwierdzanych danego dnia zakażeń. Pod koniec października dzienna liczba nowych przypadków była pięciokrotnie mniejsza niż teraz.

Wzrost liczby nowych przypadków przekłada się na wzrost liczby zajętych łóżek „covidowych”, a także oczywiście łóżek respiratorowych. W ciągu tygodnia – pomiędzy ostatnimi niedzielami – ta liczba zwiększyła się o 519, jeśli chodzi o zajęte łóżka i o 54, jeśli chodzi o zajęte respiratory. W ciągu miesiąca liczby te wzrosły niemal sześciokrotnie: liczba pacjentów jest większa o 1564, zaś zajętych respiratorów o 154.

Dziś liczba hospitalizowanych z powodu COVID-19 wynosi około dwa tysiące, w tym 184 osoby wymagają terapii z wykorzystaniem respiratora.

Wszystkich łóżek w małopolskich szpitalach jest ok. 13 tys., czyli aktualnie łóżka „covidowe” stanowią ok. 19 proc.

- Z uwzględnieniem wyłączeń obszarów najbardziej newralgicznych (takich jak neorochirurgii, neonatologii, pediatrii, onkologii, terapii udarów itp.) – stopniowo osiągamy poziom 25 proc, czyli jedna czwarta wszystkich łóżek w małopolskich szpitalach jest przeznaczona dla pacjentów z COVID-19 - dodaje Łukasz Kmita.

Wojewoda przypomniał, że każda osoba, która dotąd się nie zaszczepiła, otrzymała w poniedziałek SMS zachęcający do szczepień.

- Niektórzy mają wątpliwości, czy się szczepić. Rok temu w DPS-ach było 1050 osób zakażonych. Po roku mamy tam 90 proc. wyszczepienia i osób zakażonych jest 60. Ta skala pokazuje, jak skuteczna jest szczepionka - wyliczał wojewoda.

Szpital Rydygiera w poniedziałek uruchomił kolejne łóżka dla chorych z covid. Tym razem przekształcono 22 łóżka z Oddziału Ortopedii, a od 1 grudnia do covidowych łóżek respiratorowych zostanie dołożonych kolejnych pięć z oddziału intensywnej terapii (razem już 10). Wcześniej szpital przekształcił 22 łóżka "kardiologiczne" i 40 "rehabilitacyjnych". Oznacza to, że od grudnia Rydygier będzie dysponował 84 łóżkami covidowymi plus 10 łóżek z respiratorami.

- Dla osób mających problemy z sercem oznacza to, że muszą szukać pomocy w innych szpitalach. Z kolei coraz więcej łóżek z respiratorami w oddziałach covidowych oznacza, że trzeba będzie rezygnować z zaplanowanych operacji – mówi Edyta Przybylska, rzecznik szpitala Rydygiera.

W nowohuckiej placówce wzrosła liczba szczepień. Aktualnie zaszczepić można się tam dwa dni w tygodniu - poniedziałek i wtorek. - Trzy tygodnie temu mieliśmy średnio 50 osób dziennie, teraz liczba ta wzrosła do 200 - mówi Edyta Przybylska. Rzeczniczka podkreśla, że jest coraz większy problem z załogą szpitala. - Brakuje ludzi, a ci, którzy pracują, są po prostu przemęczeni – dodaje Edyta Przybylska. Ciężko jest również w Szpitalu Uniwersyteckim.

- Niestety sytuacja jest coraz trudniejsza. Zwiększanie liczby łóżek covidowych odbywa się kosztem innych pacjentów. W wielu przypadkach dzieje się to niestety ze szkodą dla pacjentów. Tak jest chociażby w przypadku pacjentów onkologicznych, dla których każdy dzień opóźnienia leczenia ma znaczenie – mówi mówi Marcin Jędrychowski, dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie

.

Podczas poniedziałkowej konferencji wojewoda poinformował o tym, że dr Wojciech Mudyn, wieloletni szef oddziału intensywnej terapii w szpitalu im. Rydygiera w Krakowie we wtorek 30 listopada oficjalnie zostanie nowym konsultantem wojewody ds. zabezpieczenia intensywnej terapii w Małopolsce. Stanowisko objął po dr. Wojciechu Serednickim, który niespodziewanie zmarł 15 listopada.

W poniedziałek 29 listopada Ministerstwo Zdrowia podało informacje o 13 115 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem. Małopolska znajduje się w czołówce zakażeń COVID-19. Z 1136 chorymi plasuje się na trzecim miejscu - po woj. mazowieckim (2749) i śląskim (1458).

W samym Krakowie koronawirusa potwierdzono u ponad 400 nowych osób. W powiecie krakowskim - u 124. Pozostałe regiony Małopolski nie odnotowały zakażeń wyższych niż sto.

FLESZ - Wypieramy z naszej świadomości, że jest pandemia