Na skutek (prawdopodobnie) zaczadzenia zmarł 84 - letni mieszkaniec dzielnicy Walowa Góra na zboczu zakopiańskiej Gubałówki. Wraz z siostrą mieszkał on w budynku, który około godziny 8 rano stanął w ogniu.
- Na miejsce pożaru przyjechało około 10 jednostek straży pożarnej - mówi oficer dyżurny zakopiańskiej straży pożarnej. -Z budynku ewakuowano dwie osoby. Mężczyzna ikobieta byli rodzeństwem. Byli bo mężczyzny nie udało sie uratować. Kobieta jest natomiast w szpitalu.
Akcja ratownicza na Walowej Górze cały czas trwa. Poczatkowo była mocno utrudniona bo wozy strażackie nie mogły pokonać wąskiej i stromej drogi do osiedla. Trzeba było wezwać piaskarkę, która posypała podjazd i dopiero wówczas udało się na niego wjechać cieżkim wozom bojowym Wkrótce więcej inforacji.