- Badania archeologiczne mają na celu odkrycie całego muru, a następnie zbadanie go. Musimy dokładnie wiedzieć z jakiego okresu on pochodzi, którego budynku był on częścią i jaka była funkcja tego budynku – mówi Paweł Dziuban, szef nowotarskiej delegatury Urzędu Ochrony Zabytków. Pracami archeologicznymi ma zając się urząd miasta jako inwestor remontu placu w Kuźnicach. Miasto będzie musiało wynająć specjalistów, którzy się tym zajmą.
Równolegle urząd ochrony zabytków wszczął procedurę wpisu do rejestru zabytków znaleziska.
- Dopiero po odkryciu murów i ich ocenieniu zapadnie decyzja co dalej z nimi zrobić. Z pewnością mury pozostaną, bo mimo wszystko mają one wartość historyczną – mówi Dziuban.
A to oznacza, że inwestor będzie musiał wkomponować je w projekt modernizacji placu. Najprawdopodobniej skończy się to drobną zmianą projektu. Stare mury na szczęście nie kolidują z elementami konstrukcyjnymi nowego placu z podziemnymi peronami. Wchodzą jednak częściowo w teren, który zaprojektowany został jako przestrzeń zielona.
Na początku sierpnia, gdy robotnicy odkryli mury, wstępnie znalezisko analizował dr hab. Zbigniew Moździerz, konserwator zabytków architektury, pracownik naukowy Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem. Jego zdaniem nie są to pozostałości starej huty w Kuźnicach. Bo na mapach katastralnych z 1848 rok tego budynku w ogóle nie było.
- Budynek wybudowany został ok. 1875-1880 roku. Albo miał on związek z zakładem ślusarskim, albo z zakładem produkującym papier, który również działał w Kuźnicach. Jego żywot był stosunkowo krótki. Gdy hrabia Władysław Zamoyski zakupił dobra w Kuźnicach, to już ok. 1900 roku rozebrał ten budynek. Pozostawił jedynie mury piwnic i wykorzystał je jako wzmocnienie placu przy restauracji w Kuźnicach – mówi Zbigniew Moździerz.
Obszar wyznaczony do badań archeologicznych na szczęście stanowi fragment całego placu kuźnickiego. Na pozostałym obszarze prace prowadzone są cały czas.
- Budowa postępuje zgodnie z założonym harmonogramem prac. Roboty ziemne zrealizowane są w ok. 70 proc. Zakładamy, że za ok. dwa tygodnie zakończymy prace ziemne i przystąpimy do robienia fundamentów pod nowy obiekt – mówi Łukasz Kiernia, kierownik robót, przedstawiciel wykonawcy prac.
Od poniedziałku rozpoczną się prace także przy zbudowaniu odwodnienia całego placu w Kuźnicach. Kanalizacja burzowa będzie wzdłuż ulicy Przewodników Tatrzańskich – do potoku Bystra. Jesienią, w ramach budowy kanalizacji, będą występowały utrudnienia w dojeździe do Kuźnic.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
