WIDEO: Krótki wywiad
To będzie udany czas dla branży turystycznej na Podhalu. Długi weekend i niezłe prognozy pogody spowodowały, że pod Tatry zjadą tysiące turystów. W wielu obiektach nie ma już wolnych miejsc w innych do dyspozycji są ostatnie pokoje.
- Jeśli chciałby pan znaleźć w naszym hotelu nocleg na najbliższy długi weekend, to niestety cały obiekt jest już zarezerwowany - mówi Wojciech Budzyński z Hotelu Nosalowy Dwór Resort & Spa. - Pierwsze rezerwacje na ten termin mieliśmy jeszcze przed wakacjami i wolne miejsca szybko zniknęły. Co prawda długi weekend jest stosunkowo krótki, ale i tak pod Tatrami będą tłumy.
Jak twierdzi branża hotelowa od lat już właśnie na listopadowy weekend na Podhale przyjeżdżało kilkadziesiąt tysięcy turystów. Mimo, że pogoda bywa różna, wyjścia w wyższe partie Tatr są dla przeciętnego turysty niemożliwe i szybko zapada zmrok. Ale hotele przygotowały we własnym zakresie atrakcyjny program, a ponieważ na weekend przyjeżdżają generalnie rodziny to również specjalne animacje dla dzieci.
- Rodzice zawsze chcą mieć chwile dla siebie i to im ułatwiamy - podkreśla Wojciech Budzyński. - Trzeba zresztą podkreślić, że już od dawna listopad nie jest w Zakopanem martwym sezonem. A na weekend od 1 do 3 listopada zjechały do nas prawdziwe tłumy i co znamienne, generalnie byli to goście ze Słowacji. Obserwujemy zresztą, że z każdym rokiem jest ich pod Tatrami znacznie więcej.
- Potwierdza się więc opinia, że obecnie w Zakopanem martwego sezonu praktycznie już nie ma. Ten jesienny wydłużył się na tyle, że właściwie łączy się niemal z sezonem zimowym - przyznaje Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego. - Warto w tym czasie do nas przyjechać. Bo to jedyne miejsce w Polsce, gdzie nadal można zobaczyć zieloną trawę, gdzieniegdzie jakiegoś kwiatka, a w tle ośnieżone już szczyty Tatr. To wyjątkowa pora roku.
W tym roku Zakopane i Zakopiańskie Centrum Kultury zorganizowało akcję „Zakopane na jesień”. To projekt, który zachęca turystów do przyjazdu pod Tatry poza dużym sezonem turystycznym. Co prawda w stolicy Tatr martwego sezonu praktycznie już nie ma, ale zawsze np. w listopadzie jest mniej gości niż jeszcze we wrześniu. Stąd specjalna oferta, aby zachęcić do przyjazdu do Zakopanego właśnie teraz. Celem akcji Zakopane na jesień jest promocja miasta w nowej odsłonie – z tematycznymi ścieżkami
spacerowymi po Zakopanem i mieniącymi się czerwienią i złotem dolinkami reglowymi.
Te pierwsze prezentuje opracowany przez Muzeum Tatrzańskie Przewodnik stylu zakopiańskiego – prowadzący szlakiem pierwszego polskiego stylu narodowego. Wydawnictwo Spacerem po Zakopanem - Szlakiem Literatów i Muzyków zachęca natomiast do podążania drogą pięknych, rzeźbionych, kamiennych ławeczek multimedialnych - nowej atrakcji Zakopanego. Dzięki nim odkrywamy na nowo znane postaci jak Jana Kasprowicza, Witkacego, Kornela Makuszyńskiego, Jana Sztaudyngera, Mieczysława Karłowicza, Karola Szymanowskiego i Wacława Geigera.
- Przygotowaliśmy dla prawdziwych turystów specjalny przewodnik po Zakopanem i dolinkach reglowych – mówi Beata Majcher dyrektor Zakopiańskiego Centrum Kultury, które zorganizowało akcję „Zakopane na jesień”. - Proponujemy nie tylko problematyczną o tej porze roku turystykę wysokogórska, ale i spacery po urokliwych zakątkach naszego regionu. A niezależnie od tego zachęcamy, aby uraczyć się atmosferą kulturalną i artystyczną, która właśnie teraz jest w Zakopanem wyjątkowo bogata i skierowana do bardziej wymagającego odbiorcy.
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
