https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakopiańskie Krupówki pełne ogródków i ludzi. "W końcu wraca do nas normalność"

Łukasz Bobek
Zakopiańskie Krupówki w sobotę zapełniły się ogródkami kawiarnianymi i klientami. Restauratorzy do samego końca czekali z rozłożeniem ogródków. - Na reszcie wraca do nas normalność - mówi jedna z klientem, która raczyła się kawą na deptaku.

O ile jeszcze w piątek zaledwie przy dwóch knajpach pojawiły się przygotowane stoliki i krzesła, o tyle w sobotę większość lokali otworzyła swoje swoje kawiarniane ogródki dla klientów. Restauratorzy czekali do samego końca w wystawianiem ogródków - za każdy bowiem dzień działalności ogrodów muszą bowiem słono płacić miastu.

Od soboty jednak - gdy oficjalnie ogródki kawiarniane mogły działać - stoliki pod chmurką zapełniły się. Wiele osób siadało z wielką przyjemnością, choćby po to by wypić kawę.

- Na reszcie wraca do nas normalność. Po kilku miesiącach wreszcie możemy normalnie jak ludzie zjeść i wypić. Koniec z kawa na wynos i jedzeniem ze styropianowych tacek - mówiła pani Katarzyna, która skorzystała z możliwości zjedzenia w restauracyjnym ogródku.

Sami przedsiębiorcy cieszą się, że wreszcie ich branża może ruszyć z czymś innym niż serwowaniem dań na wynos. - Te ostatnie miesiące to było ciułanie po to, by jakoś przetrwać. Wreszcie się coś rusza. Mam nadzieję, że nic będzie już nigdy więcej takich sytuacji jak z ostatnich miesięcy - mówi jeden z pracowników karczmy na deptaku.

Otwarte ogródki to nie jedyna nowość w ten weekend. Sobota 15 maja była także pierwszym dniem, gdy mogliśmy chodzić po ulicach bez maseczek.

Do Zakopanego w sezonie przyjeżdżają tysiące turystów. Dla branży turystycznej to złote żniwa.

Zakopane. Biznes turystyczny w górach cierpi teraz na... bra...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska