Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapadliska w Trzebini. Rok temu wielki lej pochłonął 40 grobów na cmentarzu. Czekają na specustawę i 50 mln zł. Zdjęcia, wideo

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Wideo
od 16 lat
Rok temu (20 września) zapadła się ziemia na cmentarzu przy ul. Jana Pawła II w Trzebini. Wielki lej pochłonął wówczas 40 grobów z ciałami 61 zmarłych. Trwają prace mające na celu umocnienie pokopalnianego terenu. Samorządowcy liczą na większe wsparcie, które pozwoli odtworzyć utraconą infrastrukturę.

Zapadliska w Trzebini. Rok temu wielki lej pochłonął 40 grobów na cmentarzu

Dramatyczne wydarzenia były impulsem do tego, by na poważnie zainteresować się losem pokopalnianych terenów w Trzebini. Były także niestety początkiem serii kolejnych deformacji terenu, które pojawiły się także w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowań.

W kolejnych miesiącach mieszkańcy definitywnie stracili poczucie bezpieczeństwa i infrastrukturę w Sierszy - stadion, korty tenisowe, dom kultury oraz ogródki działkowe - podkreśla Mateusz Król, przewodniczący rady osiedla Siersza w Trzebini.

Ten rok upłyną pod znakiem licznych badań, które pozwoliły dogłębnie zdiagnozować skalę zjawiska. Państwowy Instytut Geologiczny zaprezentował wyniki badań i raport z prac. 528 zapadlisk znajduje się na pogórniczym terenie w Trzebini. 62 zaklasyfikowano jako istotne, czyli znajdujące się w bliskiej odległości (20 metrów) od terenów zabudowanych, dróg, cmentarza, ogródków działkowych oraz nasypu kolejowego. Najwięcej zapadlisk powstało w rejonie płytkiej eksploatacji, zwłaszcza tam gdzie głębokości nie przekroczyła 50 metrów.

Główną przyczyną powstawania zapadlisk na pokopalnianych ternach w Trzebini jest podnoszący się poziom wód gruntowych. W trakcie funkcjonowania kopalni Siersza była ona odpompowywana, teraz wraca do swojego naturalnego poziomu. Uruchomione w maju br. pomp pozwoliło ograniczyć to zjawisko, co przełożyło się na zdecydowanie mniejszą liczbę nowych deformacji terenu.

Zapadlisko na cmentarzu w Trzebini
Zapadlisko na cmentarzu w Trzebini Sławomir Bromboszcz

Liczą na specustawę i program pomocowy w wysokości 50 mln zł

Życie mieszkańców pokopalnianych terenów nie jest łatwe. Kolejne zapadliska potęgują w nich strach o własne zdrowie, życie i dobytek. Na skutek zapadlisk pozbawieni zostali miejsc kultury, rozrywki i sportu. Zamknięty został dom kultury, ogródki działkowe, korty tenisowe oraz stadion piłkarski. Ich nieruchomości straciły na wartości.

Trzebinia potrzebuje rządowego wsparcia i specjalnego programu pomocowego. Gmina Trzebini wyszła z inicjatywą i sama przygotowała projekt ustawy. Rządowy program pomocy dedykowany dla Trzebini miałby pozwolić na odbudowie utraconej infrastruktury. Wzorem mogą tu być istniejące rządowe programy m.in. Oświęcimski Strategiczny Program Rządowy na lata 2021-2025 z kwotą dotacji w wysokości 61,6 mln zł, czy też odbudowa domów i pomoc poszkodowanym w wyniku osuwisk w gminie Lanckorona i Limanowa (Kłodne) o wartości przekraczającej 60 mln złotych w 2011 roku.

Program pomocowy w kwocie 50 mln zł, którą moglibyśmy dysponować przez trzy lata pozwoliłby nam na podjęcie skutecznych działań - podkreśla Jarosław Okoczuk, burmistrz Trzebini.

Burmistrz Trzebini zwrócił się do marszałek Sejmu Elżbiety Witek i marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego z prośbą o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia, na którym temat ten mógłby zostać podjęty. Jarosław Okoczuk apeluje także do posłów o realne działania, a nie tylko głoszenie populistycznych haseł będących elementem kampanii wyborczej.

Własny program pomocy rządowej „na ratunek Trzebini” zaprezentowała także Koalicja Obywatelska. Podobnie jak propozycja gminna ma on zagwarantować wsparcie finansowe w ramach specustawy na odbudowę infrastruktury, przekazanie przez Skarb Państwa niezbędnych gruntów do tego celu, a także gwarancję zaproponowania wykupu nieruchomości położonych na terenach zagrożonych zapadliskami po godziwej cenie. Ma on także pozwolić na przygotowanie terenu pod budownictwo jednorodzinne w Trzebini.

Wartość wsparcia zostanie uzgodniona w wyniku porozumienia zawartego między rządem a samorządem Trzebini. Program powinien określić skalę i wykaz zadań objętych dofinansowaniem, w tym infrastrukturę społeczną, sportową, komunalną ze szczególnym uwzględnieniem uzbrojenia terenów pod budownictwo mieszkaniowe - podkreśla Bartłomiej Gębala, wicestarosta chrzanowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska