Zaprojektują łącznicę kolejową pomiędzy stacjami Gorlice i Gorlice-Zagórzany. Dokument będzie kosztował pięć milionów złotych netto

To na razie pierwszy krok w kierunku przyszłej budowy łącznicy pomiędzy stacjami w Gorlicach i Gorlicach-Zagórzanach

- Wykonawca, z którym zawarliśmy umowę, Firma Infra-Projekt, opracuje dokumentację projektową na budowę łącznicy o długości blisko 700 metrów między liniami nr 110 Gorlice Zagórzany-Gorlice a linią nr 108 Stróże-Krościenko. Przedmiotem opracowania będzie także rewitalizacja linii nr 110, w tym m.in. przebudowa stacji Gorlice i Gorlice Zagórzany oraz przystanku Gorlice Glinik. Termin na zrealizowanie zamówienia planowany jest na 2028 – informuje Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP PLK.

Celem przedsięwzięcia, obejmującego budowę łącznicy kolejowej jest zapewnienie ruchu pociągów z centrum Gorlic bezpośrednio w stronę Stróż, Tarnowa i Krakowa, bez konieczności wjazdu na stację Gorlice-Zagórzany dla zmiany kierunku jazdy.

- Nowe rozwiązanie usprawni ruch i skróci czas podróży. Dodatkowo rewitalizacja linii, łączącej stację Gorlice i Gorlice-Zagórzany wraz z przebudową peronów wpłynie na poprawę dostępności komunikacyjnej mieszkańców. Przewoźnicy zyskają możliwości tworzenia dogodnych ofert dla podróżnych i zwiększenia atrakcyjności połączeń kolejowych - wyjaśnia dalej Dorota Szalacha.

Opracowanie dokumentacji projektowej planowane jest w ramach zadania pn.: Usprawnienia połączenia Kraków-Jasło wraz z rewitalizacją linii kolejowej nr 110 i budową łącznicy pomiędzy linią 108 a linią 110. Realizacja prac projektowych przewidziana jest w latach 2024 – 2028.

Rozważania o pełnym powrocie pociągów w Gorlickie toczą się od wielu lat. Nie jest wprawdzie tak, by w Gorlickie nie można było dostać się pociągiem, ale połączeń nie ma zbyt wiele. Przed rokiem temat był rozważny na poziomie ministerialnym.

- Przewoźnicy nie oferują przejazdów do centrum Gorlic, ponieważ linia kolejowa nr 110 jest poprowadzona w taki sposób, że można z niej bezpośrednio udać się jedynie w kierunku Jasła, nie istnieje zaś możliwość przejazdu w kierunku Stróż, Tarnowa i Krakowa bez zmiany czoła pociągu – Informowało w komunikacie Ministerstwo Infrastruktury.

Kolejowi społecznicy wyliczają, że tygodniowo przez stację w Gorlicach-Zagórzanach przejeżdża około dwudziestu par pociągów. Są takie połączenia, które działają okresowo, jak choćby wakacyjny Włóczykij z Jasła do Krynicy, czy studencki Hubal. Zatrzymują się na stacji w Gorlicach-Zagórzanach, co może zniechęcać część podróżnych. Odległość od centrum miasta nie jest wprawdzie duża, bo to zaledwie kilka kilometrów, ale istotna: trzeba myśleć, czym się dostać, czy będzie autobus, na czyją podwózkę można liczyć. Panaceum na poprawę sytuacji miałaby być budowa łącznicy.