Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarzecze. Właściciele szukali psa. Kundelek został znaleziony martwy. Szukają winnych

Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
Psiaki znalezione w Gminie Łącko / Facebooku
Pies ze śladami pobicia został znaleziony za ogrodzeniem prywatnej posesji. O makabrycznym odkryciu jej właściciel poinformował Urząd Gminy w Łącku. Wcześniej psa poszukiwali właściciele i wolontariusze Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

FLESZ - Koronawirus - seniorzy to największa grupa ryzyka

Szaro-złoty kundelek w typie wilczura o wdzięcznym imieniu Wisus zaginął w piątek 27 marca, następnego dnia najprawdopodobniej już nie żył. Został znaleziony za ogrodzeniem prywatnej posesji, gdzie możliwe że został już martwy wrzucony. Na jego ciele widoczne były ślady po uderzeniach. Pies miał obrożę z breloczkiem i był zaczipowany. Mężczyzna, który go znalazł, poinformował Urząd Gminy w Łącku. Tam jedna z urzędniczek zwróciła uwagę, że piesek był poszukiwany w internecie.

„Dzisiaj sprawa bardzo przykra. Od kilku dni poszukiwaliśmy pieska, który zaginął w miejscowości Zarzecze, w gminie Łącko. Dzisiaj się okazało,że psiak się odnalazł, ale niestety nie żyje. Został wrzucony do ogrodu na jedną z posesji w Zarzeczu. Żółte plamy na ciele (po krwiakach) wskazują na kopnięcie lub uderzenie. Szukamy ludzi, którzy mogą nam pomóc w odnalezieniu tego, kto to zrobić. Rodzina i właściciele proszą ludzi dobrej woli o pomoc, w ujęciu sprawcy tego bestialskiego czynu. Może ktoś coś widział?” - napisali na facebookowym profilu „Psiaki znalezione w Gminie Łącko”. Tam też podany jest numer telefonu, pod który można zadzwonić z informacją.

Niestety w regionie nie brakuje bestialskich zachowań wobec zwierząt. Najczęstszym przypadkiem są zagłodzenia.

- Niedawno w okolicach Obidzy natrafiono na tak wychudzonego psa, który zamiast ważyć 16 kilogramów, miał 9. Sama skóra i kości. Znaleźliśmy go w takim stanie, z którego się już niestety nie podniósł – zaznacza Maria Kozieńska, wolontariuszka sądeckiego TOZ-u, która wraz z innymi działaczami stara się nie tylko uwrażliwić ludzi na krzywdę zwierząt, ale również poszukuje dla nich nowego domu.

Wcześniej „Gazeta Krakowska” rozpisywała się o zwłokach psa znalezionych w worku na odpady medyczne tuż nad brzegiem Kamienicy w Nowym Sączu. Wówczas po ponad miesięcznym śledztwie umorzono sprawę z braku dowodów.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska