Guardiola powtórzył zdjęcie z boiska Haalanda w 63. minucie
22-letni Norweg ustrzelił hat-tricka, zdobywając bramki w 32., 35. i w 53. minucie. W 63. minucie zmienił Haalanda pomocnik Cole Palmer. W tej samej minucie Guardiola ściągnął Erlinga po „pięciopaku” przeciwko RB Lipsk (7:0) w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów.
– Dokonałem tej zmiany, ponieważ nie chciałem, żeby pobił rekord Messiego w Pucharze Anglii. Zawsze staram się karać moich graczy, tego właśnie potrzebuję
– skomentował prześmiewczo Guardiola przedwczesne zdjęcie z boiska Haalanda.
„8 bramek w cztery dni. My też nie możemy w to uwierzyć, @PepTeam” – podpisała na Twitterze wideo z wymiany zdań między Guardiolą i Haalandem przy sztani na Etihad Stadium służba prasowa Pucharu Anglii:
Swoim komentarzem hiszpański trener nawiązał do swojej podobnej decyzji w spotkaniu z Lipskiem, w którym Haaland zdobył 5 bramek, zostając trzecim piłkarzem w historii Ligi Mistrzów po Argentyńczyku Lionelu Messim i Brazylijczyku Luisie Adriano, który strzelił pięć goli w jednym meczu. Kibice zarzucali wówczas Guardioli, że zmienił Norwega, aby uniemożliwić mu pobicie rekordu Messiego, który został ustanowionyw meczu z Bayerem Leverkusen w 2012 roku, kiedy Pep był szkoleniowcem Barcelony. Messi dotychczas nigdy nie grał w żadnym angielskim klubie.
Guardiola skomplementował Haalanda i cały swój zespół
– W przyszłości ten facet będzie miał problemy, ponieważ ludzie będą oczekiwać, że zdobędzie 3-4 bramki w każdym meczu, a on nie będzie w stanie strzelić ich tak dużo. Ale wiem, że nie przejmuje się tym, co mówią, jest bardzo pozytywny, optymistyczny, nigdy nie narzeka, dba o siebie. Nie wiem, do jakiego występu on dąży, ale będzie strzelał, dopóki będziemy tak grać. Jesteśmy teraz w dobrej formie. Po (pierwszym) meczu z Lipskiem udaje nam się przetrwać, dużo strzelać, zdobyć kilka bramek, dobrze bronić, stwarzać zagrożenie przy stałych fragmentach gry, czego nigdy wcześniej nie było. Nigdy nie czułem, że jesteśmy w stanie strzelić gola z dowolnego rzutu wolnego lub rzutu rożnego. Myślę, że Arsenal rzadko traci punkty, a my musimy wygrywać prawie w każdym meczu. To zaszczyt grać przeciwko Bayernowi i ponownie wystąpić na Wembley (w Pucharze Anglii mecze półfinałowe i finał rozgrywane są na Wembley – przyp. red.). Walczymy dalej w trzech turniejach. Wydawało mi się, że zawodnicy rozumieją, że nie można przegrać. A takie sytuacje pomagają im pokazać się z jak najlepszej strony
– powiedział trener Manchesteru City.
Kosmiczne liczby Haalanda i Manchesteru City
W ostatnich 10 meczach we wszystkich rozgrywkach „The Citizens” zremisowało 2 razy i odniosło 8 zwycięstw, w tym 6 z rzędu. Ostatni raz „Mieszczanie” przegrali 5 lutego w wyjazdowym meczu z Tottenhamem" Hotspur (0:1) w Premier League. Manchester City zdobył 23 bramki w ostatnich 6. meczach i stracił zaledwie jedną.
W ostatnich 3 meczach Haaland zdobył 9 bramek. W meczu z Burnley był to jego 6. hat-tricka w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach. Wcześniej zdobył trzy bramki przeciwko Crystal Palace (27 sierpnia), Nottingham Forest (31 sierpnia), Manchesterowi United (2 października), Wolverhampton Wanderers (22 stycznia) i RB Lipsk (14 marca). Erling ustrzelił więcej hat-tricków niż pięciu obecnie występujących zawodników Premier League razem wziętych. Po jednym hat-tricku zaliczyli Mohamed Salah (Liverpool), Ivan Toney (Brentford), Son Heung-min (Tottenham), Phil Foden (Manchester City) i Leandro Trossard (Arsenal Londyn).
„Kolejna (piłka) do uzupełnienia kolekcji (hat-tricków)” – skomentowała na Twitterze osiągnięcie Haalanda służba prasowa Pucharu Anglii:
Łącznie w tym sezonie Haaland strzelił 42 gole na poziomie klubowym. Ponad 40 goli we wszystkich rozgrywkach strzelili tylko Harry Kane (41, sezon 2017/18), Andy Cole (41, sezon 1993/94), Cristiano Ronaldo (42, sezon 2007/08), Mohamed Salah ( 44, sezon 2017/18) i Ruud van Nistelrooy (44, sezon 2002/03).
