Być może skończą się problemy z suchym kranem w czasie szczytów turystycznych. Problemy te pojawiały się przede wszystkim na zakopiańskiej Pardałówce i Olczy, gdzie co roku w czasie sezonów turystycznych ciśnienie wody dramatycznie spada. To tam ma powstać jeden z dwóch zbiorników wspomagający sieć wodociągową w godzinach szczytu.
Drugi ma zostać wybudowany w rejonie osiedla Gładkie i będzie przeznaczony dla Gubałówki.
- Nasze miasto obecnie nie ma ani jednego takiego zbiornika - tłumaczy Wojciech Solik, wiceburmistrz Zakopanego. - Korzystamy jedynie z ujęć wody. I stąd w sezonie turystycznym, gdy gwałtownie wzrasta zapotrzebowanie na wodę, w niektórych dzielnicach jest problem z ciśnieniem w sieci wodociągowej.
Sewik zapewnia, że na Pardałówce inwestycja ma się rozpocząć niebawem. Obecnie spółka komunalna szuka odpowiedniego miejsca, gdzie taki podziemny zbiornik można by wybudować. Aby poprawić zaopatrzenie miasta w wodę, spółka Sewik planuje również modernizację ujęcia wody na Jaszczurówce.
Na razie jednak nie wiadomo, kiedy miałoby to nastąpić. - To dobrze, że coś robią. Ale zanim zbudują zbiornik, powinni zbadać, ile tak na prawdę Zakopane ma miejsc noclegowych i jakie może być zapotrzebowanie na wodę - sugerują górale.
