https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zbrodnia na Miodowej. Są już wyroki za utrudnianie śledztwa

Artur Drożdżak
Kary po półtora roku więzienia usłyszeli Krzysztof F. i Agnieszka W. za utrudnianie śledztwa sprawie głośnego w Krakowie zabójstwa na ul. Miodowej. Za to samo przestępstwo na rok więzienia skazano trzecią oskarżoną Marię N. Orzeczenia nie są prawomocne. Sprawa głównego sprawcy Damian S. cały czas się toczy. Jemu grozi dożywocie.

Do zbrodni doszło 3 stycznia 2017 r. gdy pijany, 39 -letni Damian S. wdał się w sprzeczkę z przechodniami na krakowskim Kazimierzu i został poturbowany przez trzech młodych mężczyzn. By zyskać przewagę w dyskusji pobiegł po nóż do pobliskiej restauracji.

Tak uzbrojony przez pomyłkę zaatakował i zabił, ale całkiem inną osobę, czyli 21-letniego Mateusza S. Ranny nożem w plecy chłopak zmarł w karetce. Pochodził z Krakowa, ale studiował za granicą. W rodzinne strony przyjechał na pogrzeb dziadka.

Policja zatrzymała wtedy podejrzanego Damiana S., który trafił do aresztu. Potem aresztowano także 31-letniego Krzysztofa F. i 58-letnią Marię N. podejrzanych o zacieranie śladów zbrodni. To pracownicy restauracji, w której jako kucharz dorabiał 39 – latek. Zarzut utrudniania postępowania karnego postawiono też 37-letniej Agnieszce W. i choć prokuratura wystąpiła o jej aresztowanie to sąd się z tym nie zgodził. Śledczy odwołali się od tej decyzji i wygrali.

Sąd w wyroku na troje oskarżonych przyjął, że pomagali głównemu sprawcy uniknąć odpowiedzialności karnej i dokonali zamknięcia restauracji „Pod dzikiem” , do której uciekł po zbrodni, zataili przed policją jego dane, rysopis i fakt, że był w środku przed i po zabójstwie oraz, że uciekł z lokalu przez okno na zapleczu. Ponadto Krzysztof F. Najpierw umył w zlewie nóż, narzędzie zbrodni, a Maria N. następnie umyła go w zmywarce. Sąd na poczet kary zaliczył oskarżonym półroczny pobyt w aresztach.

Morderstwo na ul. Miodowej. 21-letniemu Mateuszowi wbito nóż...

Autor: Amadeusz Calik, Gazeta Krakowska

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Justyna
Dlaczego postępowanie mordercy jest ciagle w toku? Zabił z zimna krwią niewinnego człowieka i nad czym tu rozmyślać?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska