To lewy obrońca, względnie wahadłowy. W poprzednich rozgrywkach ekstraklasy wystąpił w 25 meczach.
Ma 26 lat i jest ogranym zawodnikiem. Ma w dorobku 85 spotkań na poziomie ekstraklasy, w których zdobył dwa gole. Przez ostatnie cztery sezony grał we wrocławskim klubie. To tu pracował na swój dorobek w najwyższej klasie rozgrywkowej w naszym kraju. Janasik pochodzi z Pniew i w miejscowym Sokole zaczynał piłkarską karierę. Potem był zawodnikiem Błękitnych Wronki, rezerw Lecha Poznań, a na szczebel centralny wszedł jako piłkarz II-ligowego GKS-u Bełchatów (był wypożyczony z Błękitnych) w sezonie 2017/2018. Kolejne dwa lata spędził natomiast w I-ligowej Odrze Opole (pierwszy rok na wypożyczeniu). Do Śląska przeszedł na zasadzie transferu z Odry za 50 tys. euro.
Jako boczny lewy obrońca będzie rywalizował z Andreasem Skovgaardem, Davidem Olafssonem i Pawłem Jaroszyńskim, ewentualnie zostanie przesunięty na drugą stronę, gdzie konkurencja na razie jest mniejsza – są tu Virgil Ghita i Otar Kakabadze. Od 1 lipca Janasik jest wolnym zawodnikiem, bo jego kontrakt ze Śląskiem wygasł 30 czerwca. Jego wartość rynkowa według portalu transfermarkt to 400 tys. euro.
- Chciałbym podziękować całej społeczności Śląska Wrocław za te cztery lata, które tutaj spędziłem. Dziękuję trenerom, kolegom z drużyny, kibicom i wszystkim pracownikom klubu. Poznałem we Wrocławiu mnóstwo fantastycznych ludzi i bardzo dużo się tutaj nauczyłem. Cieszę się, że mogłem być częścią tego zespołu. Jestem dumny, że odchodzę jako wicemistrz Polski. Życzę Śląskowi powodzenia w kolejnych latach – powiedział Janasik na pożegnanie Śląska.
