https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Znęcał się nad koniem? Jest śledztwo

Łukasz Bobek
Dariusz Gdesz
Zakopiańska policja zdecydowała się wszcząć śledztwo w sprawie upadku konia wożącego turystów na szlaku do Morskiego Oka. Do zdarzenia doszło w połowie lipca tego roku. Policja będzie rozpatrywała sprawę pod kątek znęcania się nad zwierzęciem.

Wszczęcie śledztwa najprawdopodobniej podyktowane jest nowymi informacjami, jaki posiadają działacze Tatrzańskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Chodzi o analizę nagrania upadku konia wykonanego przez turystę.

Zdaniem animalsów, widać na nim, że koń - który leż,y to nie - jak twierdzi fiakier - koń Bohun, ale Cygon, który kilka dni po zdarzeniu na Włosienicy trafił do rzeźni.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo

Dyrektor MORD-u chce ograniczyć ruch "elek" Przeczytaj!
 
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
 

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Raptus
Skończmy tę farsę z wożeniem ludzi wozami do MOKA. dała Bozia nóżki, to wiśta wio na górę - nie dajecie rady, to nad morze pajace!!!
j
ja
dokładnie zgadzam się z przedmówcą, na plery turystów i zapieprzaj prawie 20 km w upale do Morskiego Oka jak chcesz zarobic. Górale to paskudni ludzie, kasa ponad wszystko, pijoki
g
gośc
no i dobrze ze o tym pisze
g
gośc
Weź bucu turystę na plecy i zanieś go do Morskiego Oka
F
Fiakier
Układ jest prosty. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Zakopanem na początek informuje dziennikarzy o tym jak bardzo cierpią zwierzęta , oni piszą tekst bo ich wąskie umysły nie są w stanie wymyślać coś innego, a później to samo towarzystwo składa informacje o możliwości popełnienia przestępstwa powołując się na te artykuły które zostały napisane z ich inspiracji. Niech żyje redaktor Bobek
K
Koniki z morskiego oka
Dobrze, że redaktor Bobek ma konie w Morskim Oku i donosy, które otrzymuje z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, inaczej nie byłoby o czym pisać
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska